Nietypowe grzybobranie. Mężczyzna natknął się na wilka
Paweł Polejczuk pewnego poranka wybrał się na grzyby. Mężczyzna pojechał do lasu w okolicach Starościna i Połęcka (powiat słubicki). Nie spodziewał się jeszcze wówczas takiej niespodzianki. Przez drogę przebiegł... wilk. Co więcej - udało się go uwiecznić na filmie.
Coraz więcej wilków w Lubuskiem
W Lubuskiem wilki widywane są coraz częściej. Niektórzy boją się tych drapieżników. Jedną z najgłośniejszych spraw było spotkanie z wilkiem, który niósł w pysku łeb psa.
Wilki jest zwierzęciem chronionym prawnie i rzadko stanowi niebezpieczeństwo dla człowieka. Inaczej sprawa wygląda z psami, które wilk postrzega jako konkurencję w zdobywaniu pożywienia i eliminuje. Z reguły zwierzęta unikają kontaktu z człowiekiem. Do domostw mogą się zbliżać, gdy są ranne lub gdy przyciąga je zapach jedzenia.
- Wilki należą do zwierząt płochliwych, które niechętnie zapuszczają się w tereny zamieszkałe przez człowieka. Można je skutecznie zwabić w okolice domostw, dokarmiając inne zwierzęta lub wyrzucając za płot resztki odpadów. Wilk podobnie jak inne dzikie zwierzęta może zachować się nieobliczalnie, kiedy zostanie naruszona jego przestrzeń osobista, jest zraniony czy chory - czytamy na stronie Nadleśnictwa Karwin.
