Kibice Comarch Cracovii dopingowali zespół w meczu z Jastrzę...
GKS Tychy przegrał przed spotkaniem z Comarch Cracovią cztery poprzednie mecze. Z kolei „Pasy” zaczynają łapać wiatr w żagle. I to spotkanie w pełni to potwierdziło.
I od początku meczu potwierdziła się lepsza dyspozycja przyjezdnych. Krakowianie w 6 min objęli prowadzenie po tym, jak Nemec minął kilku rywali i uderzył z bulika. Pierwsza gra w przewadze przyniosła „Pasom” drugiego gola. Rac strzałem z bekhendu podwyższył wynik. Goście nie zwalniali tempa i raz po raz ostrzeliwali bramkę Fucika.
W drugiej tercji dominacja „Pasów” była bezwzględna – najpierw Arrak posłał krążek do siatki między parkanami bramkarza, a niebawem Wronka idealnie podał do Nemca, który strzelił swojego drugiego gola w tym meczu. W ostatniej tercji goście spokojnie kontrolowali wydarzenia na lodzie. Nie dali sobie strzelić gola nawet wtedy, gdy grali w trzech przeciwko piątce rywali. W 59 min Fucik został wycofany, ale nawet grając 6 na 5 gospodarze nie byli w stanie pokusić się o honorowe trafienie.
GKS Tychy - Comarch Cracovia 0:4 (0:2, 0:2, 0:0)
Bramki: 0:1 Nemec (Arrak) 6, 0:2 Rać (Sawicki) 16, 0:3 Arrak (Jezek) 28, 0:4 Nemec (Wronka) 33
GKS: Fucik – Bizacki, Kaskinen, Sedivy, Komorski, Dupuy -Ciura, Pociecha, Gościński, Galant, Jeziorski – Younan, Bagin, Szturc, Boivin, Mroczkowski – Bukowski, Jaśkiewicz, Marzec, Starzyński, Ubowski.
Cracovia: Stojanović – Jezek, Kinnunen, Kasperlik, Rac, Sawicki - Husak, Nemec, Wronka, Michalski, Kapica - Saur, Gula, Brynkus, Raćuk, Csamango oraz Kapa, Tynka, Arrak, Dziurdzia.
Sędziowali: P. Kasprzyk, K. Kozłowski. Kary: 8- 10 min. Widzów: 1000.
- Lewandowscy urządzają się w Hiszpanii. "Zadomawiamy się w Barcelonie" [zdjęcia]
- Byli piłkarze Wisły zmienili kluby. JESIEŃ 2022
- Wisła Kraków. Piłkarze spotkali się z kibicami. Był Angel Rodado
- Tomasz Ogar zmienił stan cywilny ZDJĘCIA
- TOP 10 małopolskich drużyn w 2000 r. Niektórych już nie pamiętacie
- Bułgarska piękność zagra w Tarnowie. Poznajcie Jelenę Beczewą
