Hokeiści „Pasów” we wtorek pokonali Zagłębie Sosnowiec 4:1, a w środę zagrali zaległy mecz z Kadrą PZHL U-23. Po tej wygranej są nadal na 5. miejscu w tabeli, ale mając 48 punktów już tylko o jeden ustępują TatrySki Podhalu Nowy Targ, o dwa JKH GKS Jastrzębie i o 4 Tychom, z którymi zagrają w piątek na wyjeździe. Walka o miejsca 2.-5. przed fazą play-off zapowiada się pasjonująco (pierwsza lokata zarezerwowana jest już raczej dla Tauronu GKS Katowice).
To jedyny taki mecz ligowy, w którym w zespole rywala mogą zagrać… zawodnicy Cracovii. A tak się stało, reprezentanci do lat 20: Paweł Zygmunt, Sebastian Brynkus i Łukasz Kamiński wystąpili w szeregach gości!
Kibice Cracovii jak zwykle nie zawiedli. Dopingowali Comarch...
Przez połowę spotkania pachniało niespodzianką, bo na tablicy wyników utrzymywał się wynik bezbramkowy, ale potem krakowianie wzięli się do roboty. Wcześniej, w 6 min mogli objąć prowadzenie, ale Damian Kapica zmarnował rzut karny. Za to drugą z bramek zdobyli grając w liczebnym osłabieniu. W ostatniej odsłonie Emil Svec trafił w poprzeczkę. W końcówce goście wycofali bramkarza, grając 6 na 4, ale nie przyniosło im to gola.
Comarch Cracovia – Kadra PZHL U-23 4:0 (0:0, 4:0, 0:0)
Bramki: 1:0 Domogała (Svec) 33, 2:0 Vachovec (Csamango) 36, 3:0 Vachovec 38, 4:0 Kapica 40.
Cracovia: Łuba – Kruczek, Sordon, Svec, Domogała, Kapica – Musioł, Noworyta, Bepierszcz, Vachovec, Csamango – Kamieniew, Szurowski, Krztoń, Bryniczka, Hołdowicz oraz Gajor, Dziurdzia, Kisielewski, Sztwiertnia.
Sędziował: Tomasz Radzik (Krynica-Zdrój). Kary: 20 – 8 min. Widzów: 100.
DZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ: