Comarch Cracovia, Re-Plast Unia Oświęcim. Grają o wesołe Święta i optymizm przed Pucharem Polski

Z wtorkowych spotkań najciekawiej zapowiadają się derby Małopolski – Comarch Cracovia podejmuje Tauron Podhale Nowy Targ. Krakowianie wspięli się na drugie miejsce w tabeli (58 pkt w 27 meczach) i tracą tylko dwa do prowadzącej Re-Plast Unii Oświęcim (60 w 26). Czołówka jest bardzo wyrównana bo po 53 pkt. mają 3. w tabeli GKS Tychy i 4. GKS Katowice, z tym, że katowiczanie mają rozegranych 26 meczów.

„Pasy” wygrały ostatni mecz przed reprezentacyjną przerwą, pokonując 4:2 w Sosnowcu Zagłębie. Już wtedy zespół dopadł wirus. Wielu hokeistów chorowało. Wśród nich był Damian Kapica. Nie przełożono jednak meczu (według regulaminu PHL zespół musi mieć 12 zdrowych zawodników, w tym dwóch bramkarzy i może rozgrywać spotkanie).

- Właśnie skończyłem zażywać antybiotyk – mówi Damian Kapica. - Czuję się jeszcze średnio, ale postaram się zagrać, choć wiadomo, że będzie to trochę na pół gwizdka. Dawno już tak nie przetrzebiła nas choroba. Trenowało tylko sześciu chłopaków, ciężko było coś sensownego zrobić w takim przypadku.

„Pasy” będą faworytem konfrontacji z outsiderem – nowotarżanie zajmują ostatnie miejsce w tabeli, ale zdziesiątkowany chorobami zespół może mieć kłopoty.

Tych nie powinni mieć oświęcimianie, ale mecze z Jastrzębiem do łatwych nie należą.

Po Świętach od 28 – 30 stycznia odbędzie się finałowy turniej Pucharu Polski w Oświęcimiu. W pierwszy dzień zagrają GKS-y z Katowic i Tychów, a kolejnym Unia z Cracovią. Zwycięzcy zmierzą się w finale 30 stycznia. Początek wszystkich meczów o godz. 20.30.

- Trzeba bardzo szybko się pozbierać, bo finał Pucharu Polski się zbliża – mówi Kapica. - Jest jeszcze trochę czasu, myślę, że po Świętach nie będzie już kadrowych problemów i wszyscy dojdą do siebie.

Comarch Cracovia broni pucharu i ma wielki apetyt na pierwsze trofeum w tym sezonie.
- Na to liczymy, to tylko dwa mecze – mówi napastnik „Pasów”. - Zapowiada się fajny mecz w Oświęcimiu, na pewno przyjdzie wielu kibiców. Wcześniej będziemy mieli bardzo dobre przetarcie w spotkaniu z Katowicami.

Re-Plast Unia, która jest gospodarzem turnieju, będzie sprzedawać bilety na to wydarzenie do najbliższego czwartku włącznie.
Cracovia jak zwykle była najbardziej aktywna jeśli chodzi o zmiany kadrowe. Jeszcze przed reprezentacyjną przerwą wzmocnił ją białoruski obrońca Roman Graborenko, który zaczynał sezon w Unii, a podczas przerwy odszedł wprawdzie Josep Csamango, ale w jego miejsce pozyskano Vojtecha Tomiego.

W innych naszych zespołach transferów nie było.

W ostatnich sprawdzianach reprezentacji Polski podczas Turnieju Trzech Narodów z Ukrainą (4:3) i Francją (7:4) grali zawodnicy z małopolskich klubów: David Zabolotny i Mateusz Michalski z Comarch Cracovii oraz Jan Sołtys z Re-Plast Unii. W zespole „Sbirnej” zagrał też Filipp Pangiełow-Jułdaszew z Unii.

Działacze z Oświęcimia przygotowali fajną akcję na najbliższy czwartek. Podczas meczu z Tychami odbędzie się akcja Teddy Bear Toss polegająca na rzuceniu na taflę misia po pierwszym golu zdobytym przez gospodarzy. Zabawkę można nabyć na lodowisku. Środki za kupione maskotki zasilą konto Oskiego-Boskiego Bednarczyka, który cierpi na choroby neurologiczne, ma też chore oczy.

31. kolejka, wtorek: GKS Tychy – GKS Katowice (18), JKH GKS Jastrzębie-Zdrój – Re-Plast Unia Oświęcim (18), Comarch Cracovia – Tauron Podhale Nowy Targ (18.30), Energa Toruń – Zagłębie Sosnowiec przeł. na 10.01.
32. kolejka, czwartek: Podhale – Energa (18), Unia – Tychy (18), Katowice – Cracovia (18.30), Zagłębie – Marma Ciarko STS Sanok (19).

Sportowy24.pl w Małopolsce