Comarch Cracovia śrubuje serię zwycięstw, to była rekordowa wygrana "Pasów"

Comarch Cracovia wygrała szósty mecz z rzędu. Podopieczni trenera Rudolfa Rohaczka są w formie, a przy tym wytrzymują tempo grania co dwa, trzy dni. W meczu z Zagłębiem niewiadomą pozostawały rozmiary zwycięstwa. Do gry wrócił Miszczenko, który długo pauzował z powodu kontuzji.

Gospodarze jednak długo nie potwierdzali swej dominacji. Gdy grali 4 na 5 z oblężenia wyrwał się Nemec, ale nie trafił w bramkę. Wreszcie, gdy to gospodarze grali w przewadze, zdobyli gola – uderzał mocno Kinnunen, a kierunek lotu krążka zmienił Ismagiłow. 51 s później Jacenko z Csamango zabawili się z sosnowiecka obroną, a akcję pięknym strzałem w „okienko” wykończył ten pierwszy. Gospodarze spoczęli na laurach i po chwili Zagłębie zdobyło kontaktowego gola.

„Pasy” dominowały, ale Czernik udanymi interwencjami zniechęcał ich jak tylko mógł. Krakowianie ostrzeliwali bramkę sosnowiczan, bez efektu. Wreszcie Ismagiłow przejął krążek przed bramką i „zapakował” go pod poprzeczkę. Kolejny gol też był jego autorstwa, gdy gospodarze grali w przewadze.

Następne dwa gole padły w odstępie 26 sekund. Mocnymi i precyzyjnymi strzałami popisali się Jezek i Csamango. To nie był koniec strzeleckiego festiwalu, ich osiągnięcie skopiował Muller. Po golu Saura, w zespole gości nastąpiła zmiana bramkarza, Czernika zastąpił Kotuła. Nie uchronił zespołu od straty goli. Na 21 s przed końcem krakowianie doprowadzili do "dwucyfrówki".

Comarch Cracovia – Zagłębie Sosnowiec 10:3 (2:1, 2:0, 6:2)
Bramki: 1:0 Ismagiłow (Kinnunen, Bodrow) 15, 2:0 Jacenko (Csamango) 15, 2:1 Rzeszutko (Bernacki, Nahuńko) 17, 3:1 Ismagiłow (Bodrow) 32, 4:1 Ismagiłow (Popiticz, Kinnunen) 37, 5:1 Jezek (Dugin, Nemec) 44, 6:1 Csamango 44, 7:1 Muller (Nemec) 46, 8:1 Saur (Jacenko) 49, 8:2 Rzeszutko (Bernacki, Krawczyk) 56, 9:2 Dugin (Jezek, Nemec) 57, 9:3 Rzeszutko (Nahuńko) 58, 10:3 Popiticz (Ismagiłow, Kinnunen) 60
Cracovia: Pieriewozczikow - Gula, Saur, Bezwiński, Dugin, Nemec – Dudas, Muller, Popiticz, Bodrow, Ismagiłow – Jezek, Kinnunen, Brynkus, Jacenko, Csamango oraz Karlsson, Jaracz, Augustyniak, Shirley, Miszczenko
Sędziowali: M. Smura, M. Krzywda. Kary: 8 – 12 min. Widzów: 800.

Sportowy24.pl w Małopolsce