Gdy rok temu Bartosz Kapustka zamienił Cracovię na Leicester City za 5 milionów euro (2,5 mln wpłacone przy transferze przed rokiem plus 2,5 mln, które Anglicy będą musieli dopłacić, bo 1 lipca wszedł w życie bonus za wyniki w Premier League), stał się jednym z najdroższych piłkarzy, którzy wyjechali z ekstraklasy (kilka lat wcześniej Adrian Mierzejewski odszedł z Polonii Warszawa do Trabzonsporu za 5,25 mln euro). Wydawało się, że cena jaką ówcześni mistrzowie Anglii zapłacili za reprezentanta Polski długo nie zostanie pobita. A jednak. Jan Bednarek podpisał kontrakt z innym angielskim klubem - Southampton. 6,5 mln euro, które „Święci” zapłacili za obrońcę Lecha to nowy rekord naszej ligi. W nowym klubie młodzieżowy reprezentant Polski ma zarabiać 1,2 mln euro rocznie.
Skoro sprzedają, to też zatrudniają. Wypożyczony z Dinama Zagrzeb Mario Situm, 25-letni Chorwat, już pokazał się z dobrej strony w Lidze Europy. Wobec spekulacji na temat transferu Dawida Kownackiego (kierunek: Standard Liege?) i problemów Marcina Robaka z trenerem Nenadem Bjelicą Lech zdecydował się na pozyskanie kolejnego napastnika. Duńczyk Christian Gytkjaer podpisał dwuletni kontrakt. Ciekawie jest też w Legii, bo być może w końcu wyjaśni się przyszłość Vadisa Odjidji-Ofoe. Stosunki na linii klub - agent piłkarza stały się napięte, ale wczoraj Belg - mocno spóźniony - wrócił do Warszawy. Na stole ma jednak ofertę z Olympiakosu Pirues.
Po trzynastu latach stolicę opuści Jakub Rzeźniczak. Środkowy obrońca wczoraj wziął jeszcze udział w treningu Legii, ale wkrótce ma zameldować się w Azerbejdżanie, by podpisać kontrakt z mistrzem tego kraju - Karabachem Agdam.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
[/cs]