Krakowianie zagrali w mocno rezerwowym składzie. Trener Piotr Giza dał pograć tym, którzy zwykle mniej grali. I spisali się na miarę możliwości. Dość szybko krakowianie objęli prowadzenie. Gospodarze stracili piłkę we własnym polu karnym i trafiła ona do Adama Malisza, który z bliska strzelił do siatki.
Goście niezbyt długo nacieszyli się prowadzeniem - uderzeniem z linii pola karnego w "okienko" wyrównał Aleksander Dobrot. Miejscowi nieco przycisnęli, ale goście uratowali się od starty drugiego gola. Do czasu W 37 min znowu Dobrot wystąpił w główneij roli i wygrał w sytuacji sam na sam z Krzysztofem Sendorkiem.
Po przerwie próbował wprowadzony do gry Tomasz Bała, ale Tomasz Wietecha obronił jego strzał. W końcu w 73 min Vinicius wbiegł w pole karne rywala - jego strzał obronił bramkarz Stali, ale z dobitką pospieszył niepilnowany Krzysztof Bociek i tak padło wyrównanie.
Cracovia jest na 11. miejscu w tabeli, mając dwa punkty przewagi nad Łagowem. Czy je utrzyma, zależy od meczu następnej kolejki, w którym Łagów gra z Wólczanką Wókla Pełkińska. jeśli wygra, zepchnie "Pasy" na 12. lokatę.
Stal Stalowa Wola - Cracovia II 2:2 (2:1)
Bramki: 0:1 Malisz 8, 1:1 Drobot 23, 2:1 Drobot 37, 2:2 Bociek 73.
Stal: Wietecha - Waszkiewicz, Hudzik, Mistrzyk, Pietrzyk - Mroziński, Wiktoruk, Jopek (80 Stelmach), Drobot (80 Stępniowski), Wojtak (75 Zięba) - Płonka.
Cracovia II: Sendorek - Bończyk, Pieńczak, Pituła (46 Bała), Malisz - Matheus (60 Vinicius), Ożóg, Grzebieluch (70 Bociek), Ziemnik, Wiśniewski - Strózik.
Sędziował: Piotr Kawiński (Chełm). Żółte kartki: Wiktoruk - Matheus.
- Sławomir Peszko z pięknymi dziewczynami i łowcami autografów
- Wisła sfinalizowała kolejne wzmocnienie z zagranicy
- Cracovia wypożyczyła swojego napastnika do I ligi
- Euro 2020. Niemal wszyscy reprezentanci zaczynali kariery w małych akademiach
- Żyła i Ziętek razem na wakacjach. Pierwsze wspólne zdjęcia skoczka i aktorki!
- Zjawiskowa Magda będzie kibicować rywalowi Murańskiego
