W pierwszej połowie początkowo groźniejsze sytuacje stwarzali gospodarze. W 11 i 21 min Filipa Kramarza bez powodzenia próbował pokonać Miłosz Rogula. W 29 min to jednak krakowianie objęli prowadzenie po strzale Oliwiera Hyli. Jeszcze przed przerwą przeprowadzili oni kontrę i mieli okazję na podwyższenie wyniku, jednak w bramce Rakowa skutecznie interweniował Hubert Muszyński.
W drugiej połowie w miejscowym zespole doszło do kilku roszad kadrowych, ale wynik spotkania się nie zmieniał, choć w 64 min bliski szczęścia był Rogula, po którego „główce" piłka przeleciała obok słupka. Goście też szukali swej szansy na zdobycie drugiego gola, jednak nie udało im się już sforsować defensywy rywali.
Raków Częstochowa - Cracovia 0:1 (0:1)
Bramka: 0:1 Hyla 29.
Cracovia (skład wyjściowy): Kramarz - Hyla, Wójcik, Ziewiec, Hołda - Łuczyk (70 Tkachuk) - Wojtysko, Mrozik (70 Konieczny), Kęska, Ciesielski (80 Kapusta) - Kapek.
