Wiadomo, że nie zagra Deleu, który wciąż zmaga się z urazem pachwiny i nie jest brany pod uwagę przy ustalaniu składu na to spotkanie. Pod dużym znakiem zapytania stoi występ Huberta Wołąkiewicza, który z kontuzją opuścił poprzedni mecz, z Górnikiem Łęczna w Lublinie.
- Deleu narzeka na uraz mięśnia przywodziciela – mówi szkoleniowiec „Pasów” Jacek Zieliński. - Robimy wszystko, by postawić na nogi Huberta Wołąkiewicza, natomiast nie wiem, czy się uda. Wyjaśni się pewnie dopiero w piątek. Ma stan zapalny ścięgna Achillesa. To bolesna kontuzja. Zobaczymy, co będziemy w stanie zrobić.
Do składu po kontuzji wróci natomiast Jakub Wójcicki. Zabrakło go w dwóch ostatnich meczach, a przypomnijmy, że w pierwszym w grupie spadkowej – w Lubinie z Zagłębiem, zagrał tylko siedem minut.
Jego powrót daje szkoleniowcowi większe pole manewru przy ustalaniu jedenastki. Wójcicki to bowiem najbardziej wszechstronny piłkarz Cracovii. Może zagrać zarówno na prawej pomocy, jak i w obronie, na obu flankach. Spodziewać się należy raczej jego występu w drugiej linii.
Deleu zastępował ostatnio Diego Ferraresso. - W Płocku był naszym najlepszym zawodnikiem, a po spotkaniu w Lublinie trudno u nas kogokolwiek wyróżniać – mówi Zieliński. - Powtarzam, Diego wszedł do jedenastki i ja z jego postawy jestem bardzo zadowolony.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska