Cracovia. Rezerwa "Pasów" - z liderem bez szans

Adrian Paluchowski ma na koncie 30 meczów i 5 goli w ekstraklasie. Nie dorasta do pięt Mateuszowi Wdowiakowi (130 meczów, 8 goli), ale to snajper lidera grał pierwsze skrzypce. Bo miał wsparcie kolegów, puławianie są zdecydowanie najlepszym zespołem tej ligi (w 16 meczach ponieśli tylko jedną porażkę). Rezerwa Cracovii nie miała więc większych szans w konfrontacji z tą drużyną i rzeczywistość w pełni potwierdziła te obawy.

Paluchowski szybko pozbawił krakowian złudzeń - w 10 min dołożył nogę do piłki zagrywanej przez Tomasza Zająca, a pod koniec pierwszej części gry wykorzystał podanie Przemysława Skałeckiego i nie dał żadnych szans Jakubowi Grzywaczewskiemu.

Fatalnie krakowianie zaczęli druga połowę – główkował Błażej Cyfert i golkiper gości znów był bezradny. Po godzinie gry trener Piotr Giza wymienił trzech zawodników, licząc jeszcze na odwrót wydarzeń na boisku. „Pasom” udało się zdobyć gola – Daniel Pik uderzył z 35 m, piłka skozłowała i wpadła do bramki. Ostatnie słowo należało jednak do miejscowych, którzy zapewnili sobie trzybramkowe prowadzenie 4 min później – po kontrze Emil Drozdowicz podał do Bartłomieja Bartosiaka, który strzelił precyzyjnie do siatki. To był już koniec emocji.

Wisła Płock - Cracovia II 4:1 (2:0)
Bramki: 1:0 - Paluchowski 10, 2:0 - Paluchowski 38, 3:0 Cyfert 47,
3:1 Pik 63, 4:1 Bartosiak 67.
Wisła: Owczarzak - Cyfert, Kuban (80 Pigiel), Pielach, Skałecki (80 Piotrowski) - Cheba, Kiczuk, Zając (85 Brągiel), Bartosiak - Drozdowicz (90 Kąkol), Paluchowski.
Cracovia II: Grzywaczewski - Bracik, Jarzynka, Stachera (58 Vinicius), Rząsa – Pik, Supryn (70 Nowicki), Ożóg (58 Malisz), Wiśniewski, Wdowiak - Cecarić (58 Bała).
Sędziował: Jan Pawlikowski (Nowy Targ). Żółte kartki: Bartosiak, Cyfert - Pik, Jarzynka. Mecz bez publiczności.

Sportowy24.pl w Małopolsce