Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia wysoko przegrywa z Farjestad BK

Andrzej Stanowski
Był to drugi mecz Comarch Cracovii w Lidze Mistrzów
Był to drugi mecz Comarch Cracovii w Lidze Mistrzów Anna Kaczmarz / Dziennik Polski /Polska Press
W swoim drugim meczu w Lidze Mistrzów mistrz Polski Comarch Cracovia przegrała z piątym zespołem ligi szwedzkiej Farjestad BK Karlstad 1:5.

- Nie możemy grać ze Szwedami otwartego hokeja, musimy się nastawić na kontry. I unikać głupich kar - mówił przed meczem Ligi Mistrzów z piątym zespołem ligi szwedzkiej, Farjestad BK Karlstad, trener „Pasów” Rudolf Rohaczek. Ale już w 3 min Filip Drzewiecki powędrował na ławkę kar i po kilkunastu sekundach Czech Milan Gulas zmienił kierunek lotu krążka po strzale reprezentanta Szwecji Magnusa Nygrena (0:1).

Potem krakowianie kilkakrotnie byli w opałach, ale dobrze interweniował Rafał Radziszewski. W 10 min gospodarzom udała się kontra, po dobitce z ostrego kąta Damian Kapica trafił do siatki. Potem „Pasy” dwa razy grały w przewadze, ale Szwedzi bronili się bardzo mądrze i krakowianie ani razu nie zagrozili ich bramce.

W drugiej tercji goście podkręcili tempo i pokazali, jak grają zespoły ze światowej elity. Nienaganna technika, szybkość, niesygnalizowane strzały. „Pasy” były chwilami bezradne. Już w 58 sekundzie po atomowym strzale Pera Aslunda krążek odbił się od słupka i wpadł do siatki. Ten sam hokeista zdobył z bliska trzeciego gola, po świetnym zagraniu zza bramki Rasmusa Asplunda. A w 29 min było 1:4, gdy w zamieszaniu krążek wepchnął do siatki Anders Eriksson. Gdyby nie dobra postawa Radziszewskiego, Szwedzi mogli prowadzić wyżej.

Na początku trzeciej odsłony goście zdobyli piątą bramkę i nieco zwolnili tempo. Krakowianie parę razy przedostali się do tercji rywala, najlepszą okazję miał Petr Sinagl, ale w ostatniej chwili krążek wybił mu obrońca.

To było dla „Pasów” twarde zderzenie z Ligą Mistrzów. Dwa mecze Cracovii pokazały dobitnie, gdzie jest miejsce polskiego hokeja. Wciąż od czołówki dzieli nas przepaść. Kolejny mecz w LM Cracovia gra 26 sierpnia - w Pradze ze Spartą.

Comarch Cracovia – Farjestad BK Karlstad 1:5 (1:1, 0:3, 0:1)

Bramki: 0:1 Gulas (Nygren) 3, 10 Kapica (Jenczik) 10, 1:2 Aslund (Ryno, Johansson) 21, 1:3 Aslund (Asplund, Johansson) 27, 1:4 Andres Erksson 29, 1:5 John Persson (Svensson) 42

Cracovia: Radziszewski - Novajovsky, Noworyta, Svitana, Dziubiński, Sinagl – Iberer, Rompkowski, Kapica, Słaboń, Urbanowicz – Kolarz, Wajda, Jenczik, Chovan, Drzewiecki – Maciejewski, Dąbkowski, Domogała, Wróbel, Kisielewski.

Farjestad: Haugen – Nygren, Tollefsen, Nygard, Johansson, Ryno – Holos, Erixon, Linus Persson, Aslund, Gulas – Enok, Grundel, Anders Eriksson, John Persson, Svensson – Leandersson, Joel Eriksson-Ek, Steen, Asplund.

Sędziowali: Rasmus Toppel (Dania) i Przemysła Kępa, liniowi: Wojciech Moszczyński i Sławomir Szachniewicz, kary: 4 – 33 min, w tym kara meczu dla Tollefsena

Widzów: 6209

Tabela:
1. Sparta 1 3 7-2
2. Farjestad 1 3 5-1
3. Cracovia 2 0 3-12

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska