Przede wszystkim, z rotacji trenerowi Adamowi Nawałce wypadł Grzegorz Krychowiak, który opuścił już zgrupowania ze względu na kontuzję żeber. Kto zatem zagra w środku pola? Wszystko zależy od tego, jaki wariant wybierze selekcjoner polskiej kadry. Czy odważy się na grę z dwoma napastnikami z przodu, czy też wystawi pięciu pomocników.
Wszystko wskazuje na to, że w środku pola zagrają Krzysztof Mączyński i Piotr Zieliński. Jeśli Nawałka postawi na pięciu pomocników, to duże szanse na grę w wyjściowym składzie ma też Karol Linetty. Ponadto, w linii pomocy powinniśmy zobaczyć na skrzydłach Kamila Grosickiego i Jakuba Błaszczykowskiego.
Jeśli natomiast Nawałka zdecyduje się jednak na wariant bardziej ofensywny, w ataku z całą pewnością zobaczymy Roberta Lewandowskiego i prawdopodobnie Arkadiusza Milika. W rotacji pozostaje jeszcze Łukasz Teodorczyk.
Większych znaków zapytania nie ma natomiast w szeregach defensywnych. W tej formacji zobaczymy zapewne Łukasza Piszczka, Kamila Glika, Michała Pazdana i Artura Jędrzejczyka.
A kto stanie między słupkami w polskiej bramce? Raczej Wojciech Szczęsny, choć Łukasz Fabiański też jest w pełni gotowy do gry i co ważne - forma go nie opuszcza.
- Zdajemy sobie sprawę ze skali trudności spotkania. Po pierwsze, wiemy w jak specyficznym miejscu zagramy. Po drugie, drużyna Czarnogóry jest groźna dla wszystkich. My musimy jednak skupić się na sobie, grać konsekwentnie, dostosować emocje do rangi spotkania. Na pewno w tym meczu powalczymy o pełną pulę - mówi Adam Nawałka.
Początek meczu Czarnogóra - Polska zaplanowano w niedzielę na godz. 20.45.
Żarty na kadrze. Glik: "Czy strzelę gola? Może po stałym fragmencie gry". Lewandowski: "Czas najwyższy"
Agencja Informacyjna Polska Press
Opracował: ŁŻ