Charakterystyczne drzewo zawaliło się w nocy z czwartku na piątek.
- Zawalił się pod własnym ciężarem. Drzewo spadło niefortunnie na mieszczącą się pod nim na kolumnie figurkę Jezusa Chrystusa - informuje Marcin Ratułowski, wójt gminy Czarny Dunajec.
Kolumna została zmiażdżona, ale figurka Jezusa Chrystusa pozostała nietknięta pomiędzy grubymi gałęziami drzewa.
- Ta sytuacja daje mocno do myślenia w tych niespokojnych czasach - dodaje wójt. Także i niektórzy mieszkańcy zdają się zastanawiać, czy doszło do przypadku, czy do cudownego ocalenia figury.
Według dendrologów drzewo to mogło rosnąć w Czarnym Dunajcu ok. 300 lat. Także i sama figura do młodych nie należała. Widniał na niej wyryty rok 1796.
- 10 najpiękniejszych tatrzańskich szlaków jesienią. Tutaj warto iść
- Turyści oszaleli na punkcie tego miejsca w Tatrach. Instagram pełen zdjęć!
- Które tatrzańskie schroniska karmią najlepiej? Oceny wg Tripadvisor
- W Tatrach już czuć jesień. Zobacz pierwsze oznaki tej pory roku w górach
- Tak ćwiczą się kandydaci na ratowników TOPR. Jest ciężko!
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
