FLESZ - Bezpłatne testy na covid jedynie na skierowanie

Na początku trzeba zaznaczyć, że „Stulecie przeszkód. Polacy na igrzyskach” nie jest leksykonem, kolejną książką, w której czytelnik dostanie tabelki z wynikami i listę medalistów, jest natomiast wciągającą i barwną opowieścią o ludziach i czasach, w których żyli . Daniel Lis z całym reporterskim warsztatem, wielką wrażliwością i zainteresowaniem pochyla nad swoimi bohaterami, pisząc o ich ogromnej determinacji, walce ze słabościami, zmaganiem z przeszkodami. Odkrywa historie bohaterów, ścieżki, które wiodły na olimpijskie stadiony, rzucając światło na, często nieznane dotąd, wątki ich biografii, które kształtowały charaktery i postawy. Ale nie jest to punktowanie biografii, tropienie talentów i przeciwności umieszczonych w tabelce wyników.
I tak, np., czytając historię Adama Królikiewicza, pierwszego polskiego medalisty olimpijskiego w konkurencji indywidualnej (pochodził z rodziny wywodzącej się z Wojnicza), ma się wrażenie, że przegląda się wraz z autorem sepiowe fotografie z domowego archiwum. Brąz podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu w 1924 roku, zdobyty za skoki przez przeszkody, to pierwsza pozycja w rankingu polskich medalistów. Koń to Pikador, weteran wojenny, dawny koń taborowy, a sam jeździec…
„Koń jeździec stoją przed trybuną honorową stadionu Colombes. Czekają tylko na sygnał do startu. Mężczyzna to porucznik Adam Królikiewicz. Niecałe pięć lat wcześniej koledzy i instruktorzy na kursie jeździeckim śmiali się z niego, bo nikt tak często jak on nie spadał z konia” – pisze Daniel Lis.
Jak wspomniałam, nie znajdziecie w tej książce Państwo listy medalistów. Autor pochyla się nad wybranymi postaciami, wśród których, oprócz Adama Królikowicza, znaleźli się, m.in. paraolimpijczycy Barbara Bedła-Tomaszewska i Ryszard Tomaszewski, łyżwiarka Helena Pilejczyk (Majcher), bokser Aleksy Antkiewicz, jedna z ofiar zamachu w Monachium w 1972 r. Jakub Szpringer, przedwojenny bokser z Kalisza.
A i na same igrzyska spojrzycie Państwo z innej perspektywy. „Stulecie przeszkód” to przede wszystkim historia igrzysk, które w szczególny sposób były ważne dla Polaków. I tak nie mogło zabraknąć, obok pierwszych igrzysk, w których wzięli udział Polacy, w Paryżu 1924, tych w Berlinie w 1936, Londynie w 1948, Squaw Valley w 1960, Monachium w 1972, paraolimpijskich igrzysk z lat 70. i 80., Atlanty 1996 i pandemicznych z Tokio 2020.
„Stulecie przeszkód” to może nawet w większym stopniu książka o przeszkodach niż samych igrzyskach. Olimpiady i udział w nich sportowców Daniel Lis opisuje w kontekście historii i stawianych przez nią przeszkód, pojawia się tu, dziś szczególnie aktualny kontekst wojny, zamachów, ale także organizowanie igrzysk w krajach niedemokratycznych. Przeczytacie tu Państwo także o przeszkodach społecznych: homofonii, rasizmie, a perspektywa paraolimpijczyków daje spojrzenie choćby na dostępność dla osób z niepełnosprawnościami.
Wielka wrażliwość autora pozwala spojrzeć na współczesnych herosów sportowych z perspektywy przeszkód, jakie pokonali. A przy tym książka pozostaje wciągającym, świetnie napisanym reportażem.
Daniel Lis
„Stulecie przeszkód. Polacy na igrzyskach”
Wydawnictwo Agora, 2022
- Te osoby nie powinny pić mleka. Jeżeli masz te przypadłości, ogranicz picie mleka
- To są objawy nadmiaru soli w organizmie. Zobacz niebezpieczne skutki uboczne
- Co zużywa najwięcej prądu w domu? Pralka, ładowarka a może lodówka? Sprawdź!
- W Krakowie powstaje handlowe monstrum. Już widać zarys! [ZDJĘCIA Z DRONA]
- Kąpielisko na Zakrzówku zmieniło się całkowicie. Czy na lepsze?