Dan Brown gościem Festiwalu Conrada, autor przyciągnął tłumy

- Dziś opowieści o Abrahamie, Arce Noego, Adamie i Ewie wciąż mogą nas oczarować, ale coraz trudniej w nie uwierzyć w czasach, w których na wszystko mamy naukowe dowody - mówił.

- Jeśli religia ma przetrwać, musi ewoluować - dodał.

Brown opowiadał tez o swojej pierwszej powieści, którą napisał w wieku 5 lat, o pierwszych powieściach, którym daleko było do popularności oraz o tym, jak wyglądała praca na planie "Kodu Leonarda da Vinci".

**

**

- Nie mogę obiecać, ze kiedyś napiszę książkę o Krakowie, nie składam obietnic co do żadnych moich przyszłych książek, ale już teraz mogę powiedzieć, ze miasto zrobiło na mnie duże wrażenie. To moja pierwsza wizyta w Polsce, ale chciałbym tu kiedyś wrócić, może w mniejszym blasku fleszy.

Autor dodał, że w tej chwili nie pracuje nad nową książką. - Dorastałem czytając klasyków: Szekspira, Homera. Piszę książki, które sam chciałbym przeczytać, zagadkowe, przenoszące w egzotyczne miejsca.

Brown w Polsce promuje tez swoją nową powieść "Początek". - Praca nad nią, tak jak praca nad każdą książką, zajęła mi 3-4 lata, a połowę tego czasu poświeciłem na research - opowiada pisarz. - Jest w niej i religia i sztuczna inteligencja. I jest Robert Langdon, który jak zwykle znajduje się w złym miejscu i złym czasie.

Brown odpowiadał też na pytania publiczności. Czytelnicy chcieli wiedzieć m.in. co myśli o swoim bohaterze (lubi go i uważa za inteligentnego), czy postrzega się jako osobę wpływową ( jako pisarz spędza dużo czasu w samotności i nawet jeśli tak jest, on tego wpływu nie odczuwa) i o czym będzie jego nowa książka (będzie to prawdopodobnie thriller, ale nie należący do cyk;u o Langdonie).

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 26

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto