- Do zwycięstwa zabrakło strzelenia bramek – powiedział Dariusz Dudka, piłkarz Wisły Kraków po zremisowanym 1:1 spotkaniu z Górnikiem Zabrze. - Słabo weszliśmy w mecz. Górnik kontrolował spotkanie, przynajmniej do momentu, w którym zdobył gola – dodał zawodnik „Białej Gwiazdy”.
Dudka zastanawiał się jakie były przyczyny słabiej postawy wiślaków. - Ciężko powiedzieć. Źle weszliśmy w mecz, nie utrzymywaliśmy się przy piłce, oddaliśmy pole rywalom – wyliczał.
Przyznał też, że brakowało w składzie pauzującego za żółte kartki Semira Stilicia. – Semir przytrzymuje piłkę i dobrze ją dogrywa. Ale musimy się liczyć z tym, że w niektórych meczach Semira zabraknie – mówił Dudka.
Dariusz Dudka: Musimy być gotowi na grę bez Semira Stilicia
Autor: Piotr Tymczak
- Zostały trzy mecze w rundzie zasadniczej i będziemy szukali w nich punktów. Miejmy nadzieję, że inne zespoły też będą tracić punkty. Najbliższe spotkanie z Podbeskidziem to na pewno będzie mecz walki. Oglądałem ich spotkania pucharowe z Legią. Boisko nie będzie sprzyjać temu, aby grać w piłkę – powiedział Dudka.