Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dariusz Wdowczyk opowiada o swoich derbach

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Dariusz Wdowczyk i Łukasz Załuska znają smak derbów Glasgow. Teraz poznają tych krakowskich
Dariusz Wdowczyk i Łukasz Załuska znają smak derbów Glasgow. Teraz poznają tych krakowskich Michal Gąciarz
Dariusz Wdowczyk jako piłkarz grał w derbach Warszawy, a później Glasgow. Na konferencji prasowej przed meczem Cracovia – Wisła szkoleniowiec „Białej Gwiazdy” krótko mówił o swoich wspomnieniach z tamtych spotkań.

– Miałem okazję uczestniczyć w derbach Warszawy – mówi Dariusz Wdowczyk. – Najpierw były to mecze Gwardii z Legią, a później Legii z Polonią. To są specyficzne mecze. Derby to derby, to taki slogan, który się powtarza. Podobnie jak ten o tym, że rządzą się swoimi prawami, czy że jest to walka o prymat w mieście. W Glasgow to miało jeszcze większy wymiar, bo fanów jednej i drugiej drużyny jest bardzo dużo. Miasto podzielone jest na dwie części. Liczą się tylko Rangersi albo Celtic. Tak jak cała Szkocja podzielona jest na katolików i protestantów. Te derby były specyficzne. Atmosfera była elektryzująca. Z czysto piłkarskiego punktu widzenia to było coś pięknego. Można to naprawdę przeżywać każdy na swój sposób. Nikogo nie trzeba było mobilizować do tych spotkań. Wiadomo było, o co gramy. Trener właściwie nie ma w takich meczach zbyt dużej roli, poza tym jak ustawić zawodników. Od strony motywacyjnej nie musi praktycznie nic robić.

Wdowczykowi trudno było sobie przypomnieć jedno, konkretne zdarzenie z derbów Glasgow, choć zwrócił uwagę na pewien element, towarzyszący tym spotkaniom, a różniący je choćby od derbów Krakowa. – To, co zwracało moją uwagę, to że kibice obu klubów mieszali się pod stadionem i nie było żadnych burd, wyzwisk, bijatyk, tego typu spraw. To było dla mnie dziwne, choć nie przepadają za sobą, delikatnie mówiąc.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska