WIDEO: Sebastian Szczepaniak w Małej Galerii
Autor: Stanisław Śmierciak, Gazeta Krakowska
Nowosądecka Mała Galeria zazwyczaj zaprasza na swe salony malarzy i rzeźbiarzy o już ugruntowanej pozycji w świecie sztuki. Raz w roku zabytkowy dworek na Plantach w Nowym Sączu otwiera swe podwoje dla artysty debiutującego. Jest wszakże jeden warunek. Tak promowany twórca musi wywodzić się z Sącza lub Sądecczyzny.
W tym roku te wysokie progi przekracza Sebastian Szczepaniak. Urodził się w Nowym Sączu, w mieście tym uczył się, a nawet zaliczył pierwszy etap studiów. Ukończył kierunek edukacji artystycznej w zakresie sztuk plastycznych w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej.
Galerią jego pejzaży z lat licealno - licencjackich, a są to obrazy które nie tylko urzekają lecz także zmuszają do zadumy, był Szpital Specjalistyczny w Nowym Sączu. Tam jego mama stara się ułatwiać pacjentom szybki powrót do zdrowia oraz pełni sił. Można twierdzić że syn dał jej dodatkowy oręż poprzez oddziaływanie sztuką.
Tamtego, pejzażowo-naturalistycznego, etapu twórczości Sebastiana Szczepaniaka próżno szukać na obecnej wystawie w Małej Galerii. Artysta dzieli się z widzami efektami kolejnego etapu twórczych poszukiwań.
Prezentację nazwał "(Nowe) Jeruzalem - Miasto (re)Transponowane". Wyjaśnia, że to poszukiwanie form przejściowych pomiędzy rzeczywistością postpokaliptyczną a nadprzyrodzonym aspektem istnienia człowieka.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić!
Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
