https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Deszczowe piątkowe popołudnie i Kraków stoi w korkach. Zatory na ulicach miasta i obwodnicy

Piotr Tymczak
W piątkowe popołudnie (27 października) wiele ulic Krakowa jest mocno zakorkowanych.
W piątkowe popołudnie (27 października) wiele ulic Krakowa jest mocno zakorkowanych. Marcin Banasik
Kto w piątek (27 października) wyjechał na ulice Krakowa samochodem, to musi się liczyć, że zanim dojedzie do celu, długo postoi w dużych korkach. Tworzą się na ulicach miasta, mocno zablokowana jest także obwodnica autostradowa.

Zazwyczaj większe korki tworzą się w deszczowe dni, w których mieszkańcy mający samochody wybierają taki środek transportu, kosztem komunikacji zbiorowej czy roweru. Często też większy ruch jest też w piątkowe popołudnia, kiedy część mieszkańców wyjeżdża na weekend poza miasto. Tym razem oba czynniki się skumulowały. Do tego mamy już okres przed Wszystkimi Świętymi, kiedy z z każdym dniem ruch jest coraz większy.

W samym Krakowie zakorkowane są ulice w rejonach ronda Polsadu i ronda Młyńskiego, gdzie są utrudnienia z powodu budowy linii tramwajowej do Mistrzejowic.

Zakorkowane są też rejony krakowskich cmentarzy. W korkach trzeba stać na drogach dojazdowych do cmentarza Rakowickiego. Podobnie jest w rejonie cmentarza Salwatorskiego.

Zatory tworzą się na części ul. Opolskiej i ul. Armii Krajowej, w korkach trzeba stać m.in. na Alejach Trzech Wieszczów, ul. Królowej Jadwigi, ul. Dietla, al. Pokoju, ul. Kocmyrzowskiekj, ul. Nowohuckiej, al. Powstańców Wielkopolskich, al. Powstańców Śląskich.

W przypadku obwodnicy autostradowej zablokowane są odcinki między Balicami a Bielanami i dalej w kierunku węzła w Opatkowicach.

Zakaz rejestracji aut spalinowych od 2035 roku. Jak Kraków p...

W związku z korkami miejskie autobusy notują olbrzymie opóźnienia. Wiele kursów autobusów przejeżdżających przez Aleje Trzech Wieszczów czy ul. Pilotów ma po kilkadziesiąt minut spóźnienia. W mediach społecznościowy wyliczają, że rekord padł w przypadku linii autobusowej 193, która ze względu na korki w rejonie ronda Młyńskiego zanotowała 153-minutowe spóźnienie.

Sezon grzybowy trwa!

od 16 lat
Wideo

Komentarze 32

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Rafał
Urzędasy w Krk to nawet strzałki warunkowego zatrzymania nie umieją ustawić , w wielu miejscach zapalają się w najmniej bezpiecznym czasie to jest równolegle z zapaleniem się zielonego światła dla pieszych i samochodów na drodze w którą chcemy skręcić.Proszę zwrócić uwagę jadąc samemu.
d
driver
dzień jak codzień !
g
gniewko_syn_ryba
29 października, 8:15, Anka Krakowianka:

Zanim mój stalker kopista zrobi sobie dobrze, wrócę do piątkowych korków. Wyboraźmy sobie dzisiejszy Kraków bez choćby jednego remontu i też braku wykonanych wszystkich zwężeń w ostatnich 5 latach (Dietla itp.). Czy piątkowe późne popołudnie i wieczór byłyby inne na drogach? Czy ruch byłby płynny? Otóż nie. Miasto stanęłoby w identycznych korkach. Pokuszę się o stwierdzenie, że korki byłyby jeszcze dłuższe przez większą ilość samochodów. Żadne odblokowania ulic nie przywrócą płynności ruchu w podobne dni jak to miało miejsce w piątek. Ktoś komu się zdaje, że ma na to przepis jest w błędzie. No chyba, że chce zabronić ludziom bigacenia się i kupowania fajnych furek. Kropka.

29 października, 11:12, mati:

dokładnie

29 października, 12:25, 🤣:

Znaczy: według dwojga idiotów powyżej widocznych Kraków albo może być „bez zwężeń, ale i bez żadnych remontów” — albo „remontowany, ale i z pozwężanymi ulicami”. A ja zaproponuję inną możliwość: otóż „wyobraźmy sobie dzisiejszy Kraków” bez zwężeń ulic, bez dezorganizacji ruchu w wykonaniu wiadomych dwóch Łukaszów — i z remontami rozsądnie planowanymi, a nie „zwalanymi na kupę” w jednym miejscu i czasie.

Takie rzeczy sobie wyobrażajmy — a nie jakieś najzupełniej fałszywe alternatywy, podsuwane nam przez niekompetentnych urzędników UMK.

Ze swej strony dodam, że byłem parę lat temu w Barcelonie (jakże często przywoływanej przez Franków, Łukaszy, Grygów, czy innych Łaczków jako wzór do naśladowania) w trakcie budowy kilku nowych linii metra jednocześnie (!!!) i jakoś żadnych paraliżów tam nie doświadczyłem...

🤣
29 października, 8:15, Anka Krakowianka:

Zanim mój stalker kopista zrobi sobie dobrze, wrócę do piątkowych korków. Wyboraźmy sobie dzisiejszy Kraków bez choćby jednego remontu i też braku wykonanych wszystkich zwężeń w ostatnich 5 latach (Dietla itp.). Czy piątkowe późne popołudnie i wieczór byłyby inne na drogach? Czy ruch byłby płynny? Otóż nie. Miasto stanęłoby w identycznych korkach. Pokuszę się o stwierdzenie, że korki byłyby jeszcze dłuższe przez większą ilość samochodów. Żadne odblokowania ulic nie przywrócą płynności ruchu w podobne dni jak to miało miejsce w piątek. Ktoś komu się zdaje, że ma na to przepis jest w błędzie. No chyba, że chce zabronić ludziom bigacenia się i kupowania fajnych furek. Kropka.

29 października, 11:12, mati:

dokładnie

29 października, 12:25, 🤣:

Znaczy: według dwojga idiotów powyżej widocznych Kraków albo może być „bez zwężeń, ale i bez żadnych remontów” — albo „remontowany, ale i z pozwężanymi ulicami”. A ja zaproponuję inną możliwość: otóż „wyobraźmy sobie dzisiejszy Kraków” bez zwężeń ulic, bez dezorganizacji ruchu w wykonaniu wiadomych dwóch Łukaszów — i z remontami rozsądnie planowanymi, a nie „zwalanymi na kupę” w jednym miejscu i czasie.

Takie rzeczy sobie wyobrażajmy — a nie jakieś najzupełniej fałszywe alternatywy, podsuwane nam przez niekompetentnych urzędników UMK.

29 października, 14:11, mati:

idiotów poszukaj w albumie rodzinnym i rano w lustrze reszte przemilcze bo masz tyle wiedzy co do transportu co plankton połknięty przez wieloryba

Nie muszę urządzać aż takich poszukiwań, będąc okazjonalnym gościem tego forum — już dwójkę znalazłem, i na razie wystarczy 😂 — zaś co do kompetencji i rzekomej „wiedzy” urzędników UMK „co do transportu”, to widzimy ją codziennie na krakowskich ulicach, niestety. Od wielu już lat.

m
mati
29 października, 8:15, Anka Krakowianka:

Zanim mój stalker kopista zrobi sobie dobrze, wrócę do piątkowych korków. Wyboraźmy sobie dzisiejszy Kraków bez choćby jednego remontu i też braku wykonanych wszystkich zwężeń w ostatnich 5 latach (Dietla itp.). Czy piątkowe późne popołudnie i wieczór byłyby inne na drogach? Czy ruch byłby płynny? Otóż nie. Miasto stanęłoby w identycznych korkach. Pokuszę się o stwierdzenie, że korki byłyby jeszcze dłuższe przez większą ilość samochodów. Żadne odblokowania ulic nie przywrócą płynności ruchu w podobne dni jak to miało miejsce w piątek. Ktoś komu się zdaje, że ma na to przepis jest w błędzie. No chyba, że chce zabronić ludziom bigacenia się i kupowania fajnych furek. Kropka.

29 października, 11:12, mati:

dokładnie

29 października, 12:25, 🤣:

Znaczy: według dwojga idiotów powyżej widocznych Kraków albo może być „bez zwężeń, ale i bez żadnych remontów” — albo „remontowany, ale i z pozwężanymi ulicami”. A ja zaproponuję inną możliwość: otóż „wyobraźmy sobie dzisiejszy Kraków” bez zwężeń ulic, bez dezorganizacji ruchu w wykonaniu wiadomych dwóch Łukaszów — i z remontami rozsądnie planowanymi, a nie „zwalanymi na kupę” w jednym miejscu i czasie.

Takie rzeczy sobie wyobrażajmy — a nie jakieś najzupełniej fałszywe alternatywy, podsuwane nam przez niekompetentnych urzędników UMK.

idiotów poszukaj w albumie rodzinnym i rano w lustrze reszte przemilcze bo masz tyle wiedzy co do transportu co plankton połknięty przez wieloryba

🤣
29 października, 8:15, Anka Krakowianka:

Zanim mój stalker kopista zrobi sobie dobrze, wrócę do piątkowych korków. Wyboraźmy sobie dzisiejszy Kraków bez choćby jednego remontu i też braku wykonanych wszystkich zwężeń w ostatnich 5 latach (Dietla itp.). Czy piątkowe późne popołudnie i wieczór byłyby inne na drogach? Czy ruch byłby płynny? Otóż nie. Miasto stanęłoby w identycznych korkach. Pokuszę się o stwierdzenie, że korki byłyby jeszcze dłuższe przez większą ilość samochodów. Żadne odblokowania ulic nie przywrócą płynności ruchu w podobne dni jak to miało miejsce w piątek. Ktoś komu się zdaje, że ma na to przepis jest w błędzie. No chyba, że chce zabronić ludziom bigacenia się i kupowania fajnych furek. Kropka.

29 października, 11:12, mati:

dokładnie

Znaczy: według dwojga idiotów powyżej widocznych Kraków albo może być „bez zwężeń, ale i bez żadnych remontów” — albo „remontowany, ale i z pozwężanymi ulicami”. A ja zaproponuję inną możliwość: otóż „wyobraźmy sobie dzisiejszy Kraków” bez zwężeń ulic, bez dezorganizacji ruchu w wykonaniu wiadomych dwóch Łukaszów — i z remontami rozsądnie planowanymi, a nie „zwalanymi na kupę” w jednym miejscu i czasie.

Takie rzeczy sobie wyobrażajmy — a nie jakieś najzupełniej fałszywe alternatywy, podsuwane nam przez niekompetentnych urzędników UMK.

m
mati
29 października, 8:15, Anka Krakowianka:

Zanim mój stalker kopista zrobi sobie dobrze, wrócę do piątkowych korków. Wyboraźmy sobie dzisiejszy Kraków bez choćby jednego remontu i też braku wykonanych wszystkich zwężeń w ostatnich 5 latach (Dietla itp.). Czy piątkowe późne popołudnie i wieczór byłyby inne na drogach? Czy ruch byłby płynny? Otóż nie. Miasto stanęłoby w identycznych korkach. Pokuszę się o stwierdzenie, że korki byłyby jeszcze dłuższe przez większą ilość samochodów. Żadne odblokowania ulic nie przywrócą płynności ruchu w podobne dni jak to miało miejsce w piątek. Ktoś komu się zdaje, że ma na to przepis jest w błędzie. No chyba, że chce zabronić ludziom bigacenia się i kupowania fajnych furek. Kropka.

dokładnie

🤣
29 października, 08:15, Anka Krakowianka:

Zanim mój stalker kopista zrobi sobie dobrze, wrócę do piątkowych korków. Wyboraźmy sobie dzisiejszy Kraków bez choćby jednego remontu i też braku wykonanych wszystkich zwężeń w ostatnich 5 latach (Dietla itp.). Czy piątkowe późne popołudnie i wieczór byłyby inne na drogach? Czy ruch byłby płynny? Otóż nie. Miasto stanęłoby w identycznych korkach. Pokuszę się o stwierdzenie, że korki byłyby jeszcze dłuższe przez większą ilość samochodów. Żadne odblokowania ulic nie przywrócą płynności ruchu w podobne dni jak to miało miejsce w piątek. Ktoś komu się zdaje, że ma na to przepis jest w błędzie. No chyba, że chce zabronić ludziom bigacenia się i kupowania fajnych furek. Kropka.

To jest tak głupi i denny wpis, że to z pewnością musiała pisać osobiście ta "Anka Krakowianka" a nie żaden domniemany "stalker".

A
Anka Krakowianka
Zanim mój stalker kopista zrobi sobie dobrze, wrócę do piątkowych korków. Wyboraźmy sobie dzisiejszy Kraków bez choćby jednego remontu i też braku wykonanych wszystkich zwężeń w ostatnich 5 latach (Dietla itp.). Czy piątkowe późne popołudnie i wieczór byłyby inne na drogach? Czy ruch byłby płynny? Otóż nie. Miasto stanęłoby w identycznych korkach. Pokuszę się o stwierdzenie, że korki byłyby jeszcze dłuższe przez większą ilość samochodów. Żadne odblokowania ulic nie przywrócą płynności ruchu w podobne dni jak to miało miejsce w piątek. Ktoś komu się zdaje, że ma na to przepis jest w błędzie. No chyba, że chce zabronić ludziom bigacenia się i kupowania fajnych furek. Kropka.
K
Kierowca
27 października, 17:54, Zbigniew Rusek:

To budowa tego przeklętego tramwaju sparaliżowała Kraków i komunikację autobusową. Było to do przewidzenia, a ludzie zza biurek i tak się uparli przy tym tramwaju.

Zbigniew Rusek jest redakcyjnym troll kontem służącym rozkręcaniu forum, na wzór Wojtka Emigranta na Onecie 15 lat temu.

A styl pisania wskazuje, że redaguje to konto sam Rąpalski.

K
Kierowca
Tablice rejestracyjne Polaków męczą[wulgaryzm]h się w korkach są na zdjęciach pokazywane, a tablice Ukrów powodują[wulgaryzm]h wypadki są zamazywane. Tymczak rasista!!!
K
Krakus
21 wiek a światła działają jakby miały sabotować.niejsze korku mniej zanieczyszczeń. Może policja stanie na wysokości i pomoże kierować ruchem skoro na miasto nie ma co liczyć.
A
Anka Krakowianka
28 października, 00:53, Wojtek ze Staniątek:

Piątek, wzmożony ruch jak co tydzień i mocny deszcz od południa. Czym jesteście zdziwieni bo chyba nie zaskoczeni? Które miasto nie ma z tym problemu? Ja prdl, gogusie zapłakane.

28 października, 1:07, Anka Krakowianka:

Ta, pewnie: kto skrytykuje (dez)organizację ruchu ulicznego w Krakowie, ten „goguś zapłakany”. Ot, jaki prosty sposób sobie urzędasy wymyśliły… 😂😂😂

28 października, 18:22, Krak:

krakowianka chyba jesteś od jacusia, bo widzę, że wszystko komentujesz albo śmiesznym urzedasem.

To niżej to akurat pisał mój stalker kopista 😂😂😂, ale Pan Jacek Majchrowski niewątpliwie jest najlepszym Prezydentem Krakowa, jakiego miasto miało od czasów Dietla! A właściwie nawet lepszym od Dietla!

K
Krak
28 października, 00:53, Wojtek ze Staniątek:

Piątek, wzmożony ruch jak co tydzień i mocny deszcz od południa. Czym jesteście zdziwieni bo chyba nie zaskoczeni? Które miasto nie ma z tym problemu? Ja prdl, gogusie zapłakane.

28 października, 1:07, Anka Krakowianka:

Ta, pewnie: kto skrytykuje (dez)organizację ruchu ulicznego w Krakowie, ten „goguś zapłakany”. Ot, jaki prosty sposób sobie urzędasy wymyśliły… 😂😂😂

krakowianka chyba jesteś od jacusia, bo widzę, że wszystko komentujesz albo śmiesznym urzedasem.

s
sam jesteś goguś
28 października, 00:53, Wojtek ze Staniątek:

Piątek, wzmożony ruch jak co tydzień i mocny deszcz od południa. Czym jesteście zdziwieni bo chyba nie zaskoczeni? Które miasto nie ma z tym problemu? Ja prdl, gogusie zapłakane.

Ten deszczyk to niby był „mocny deszcz”, twoim zdaniem? To ty chyba taki dzieciak jesteś, że mocnego deszczu jeszcze w życiu nie zdążyłeś zobaczyć.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska