FLESZ - Szwecja wygrywa z koronawirusem. Inne kraje daleko w tyle
St. bryg. Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu, przybliża szczegóły zdarzenia.
- Po przybyciu na miejsce wypadku ustalono, że samochodami podróżowało łącznie sześć osób - mówi.
Na szczęście nikt z podróżujących nie uskarżał się na żadne dolegliwości, zaś kierowca forda, po zbadaniu przez ratowników medycznych, pozostał na miejscu zdarzenia.
Na miejsce wypadku pojawiła się również policja, która ustalała okoliczności zderzenia pojazdów. Po zakończeniu czynności dochodzeniowych przez funkcjonariuszy drogówki, strażacy usunęli pojazdy poza jezdnię przy użyciu wyciągarki linowej.
Jak wyjaśnia Paweł Motyka ruch drogowy na DK 75 został zablokowany, zaś kierowcy musieli korzystać z objazdu przez skrzyżowanie z drogą powiatową na Gródek nad Dunajcem.
- Działania strażaków trwały około godziny, zaś po ich zakończeniu, ruch został wznowiony na obydwu pasach - podsumowuje sądecki strażak.
