Do Nowego Sącza powróciła dyspozytornia PKP. Kolejarze nie muszą już jeździć do Tarnowa na odprawę

- Przywracamy dyspozytornię kolejową, której celem jest sprawne zarządzenie połączeniami i odprawa pracowników. To nie jedyne zmiany na kolei, bo powróciła kasa biletowa, a przede wszystkim zwiększona została ilość kursów pociągów do Piwnicznej i Muszyny. Dla kolejarzy to nowe miejsca pracy, dla mieszkańców wygodne połączenia, a dla środowiska mniej zanieczyszczeń – zaznacza poseł Arkadiusz Mularczyk.

Dzięki otwarciu kasy (prowadzą ją Przewozy Regionalne) zatrudnienie znalazły trzy osoby, a w dyspozytorni dodatkowe pięć. Andrzej Cebula, jej szef, podkreśla, że wcześniej kolejarze musieli dojeżdżać do Krakowa i Tarnowa, żeby zgłaszać się do pracy.

- Mamy teraz wypoczętych i lepiej przygotowanych do pracy ludzi, a przede wszystkim mamy efektywne połączenia kolejowe. Szybciej też możemy reagować w przypadku sytuacji awaryjnych - dodaje Cebula.

FLESZ - Smartfony zamiast kas fiskalnych. Przedsiębiorcom ma być lżej