https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dobra. Urszula Ranosz zachwyca talentem, głosem i urodą

Na co dzień dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Dobrej. Prywatnie żona i mama pięciorga dzieci. A w dodatku śpiewa pięknym sopranem. Urszula Palka-Ranosz, bo niej mowa, mimo swoich zawodowych i domowych obowiązków, stara się również realizować życiową pasję, jaką jest śpiew.

Urszula Palka-Ranosz jest absolwentką Uniwersytetu Muzycznego w Warszawie w klasie prof. Bożeny Betley. To obecnie dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Dobrej. Choć śpiew zostawiła dla miłości swojego życia - Artura, z którym wychowuje pięcioro dzieci, to ciągle śpiewa. Jej sopran mieszkańcy naszego regionu mogli ostatnio usłyszeć podczas festiwalu „Beskidzkie Rytmy i Smaki”, który przed tygodniem zakończył się w Dobrej.

Zaczęło się od fletu

Pani Urszula śpiewała od najmłodszych lat. Edukację muzyczną rozpoczęła w wieku 11 lat w szkole muzycznej w Tymbarku. Grała na flecie. Później uczęszczała do Państwowego Liceum Muzycznego na Basztowej w Krakowie, gdzie instrumentem wiodącym był flet poprzeczny.

Pod koniec liceum zdecydowała, że grę na tym instrumencie zamieni na śpiew i po rocznej przerwie dostała się do Warszawy. Tutaj tak naprawdę jej kariera nabrała rozpędu, a uniwersyteccy wykładowcy od razu poznali się na jej talencie.

- W realizacji mojego marzenia od zawsze wspierali mnie moi rodzice, szczególnie mama, która również ma piękny głos. Za to wszystko dziękuję im bardzo - podkreśla Urszula Palka-Ranosz.

W trakcie studiów w Warszawie postanowiła wykorzystać talent, którym obdarzył ją Bóg. Występowała na koncertach prezentujących dokonania Wydziału Wokalnego. W 2008 roku wzięła udział we wspólnym projekcie warszawskich Akademii: Muzycznej, Teatralnej i Sztuk Pięknych, zatytułowanym Sceny z buntu żaków, który został wystawiony w Teatrze Wielkim Operze Narodowej w Warszawie w reżyserii Adama Biernackiego pod batutą Łukasza Borowicza. Współpracowała także z Mazowieckim Teatrem Muzycznym Operetka w Warszawie. Obecnie okazjonalnie współpracuje m.in. z Krakowską Orkiestrą Salonową, Limanowską Orkiestrą Kameralną i kompozytorem Sebastianem Szymańskim.

Nie śpiewała do poduszki

Urszula Palka-Ranosz oprócz tego, że jest dyrektorem GOK w Dobrej, prowadzi również chór Belcanto. Profesjonalną scenę i wykonywany śpiew poświęciła dla rodziny. Nie żałuje, bo jak mówi, wszystko jakoś da się pogodzić. Bo śpiewać można wszędzie. Nie tylko w pięknych i przestronnych operowych salach, ale także pod gołym niebem.

- Mój mąż i dzieci bardzo wspierają mnie w tym, co robię. Wiedzą, że śpiew jest nieodłączną częścią mojego życia i pasją, którą staram się realizować, kiedy tylko mam taką możliwość - podkreśla.

Choć dzieciom nigdy nie śpiewała klasycznych utworów do poduszki, tylko standardowe kołysanki, to ma nadzieję, że któreś z nich pójdzie w jej ślady.

- Na razie nie wykazują jakiegoś zainteresowania, ale mam nadzieję, że przyjdzie taki czas, że jedno z mojej piątki swój talent objawi - mówi z uśmiechem Urszula Palka-Ranosz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka Nawrocki - Trzaskowski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Do Krakowa zjechały na targi małe, mobilne... domy. Ile za ruchomy metr?

Do Krakowa zjechały na targi małe, mobilne... domy. Ile za ruchomy metr?

Zmiany w ruchu na drodze wojewódzkiej. Drogowcy zajmują jezdnię. Duże utrudnienia

Zmiany w ruchu na drodze wojewódzkiej. Drogowcy zajmują jezdnię. Duże utrudnienia

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska