Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwie kapliczki w Harklowej

ks. Robert Nęcek
Anna Kaczmarz / Polskapresse
W krajobrazie Harklowej fascynują nie tylko widoki, ale także tajemnice urokliwych kapliczek. Jest kapliczka jako wotum za uratowanie kościoła od pożaru, jest kapliczka św. Kingi nad brzegiem Dunajca. Moją uwagę zwróciły dwie inne. Jedna znajduje się blisko drogi. Druga natomiast wyznacza środek pola. Obydwie poświęcone są Matce Bożej. Jaka jest ich tajemnica? Otóż ustna tradycja podaje, że dwóch poróżnionych szlachciców stoczyło ze sobą pojedynek na pistolety. Według pierwszej wersji strzelający do siebie zginęli, ale według wersji drugiej - którą przytaczał były dyrektor Szkoły Podstawowej w Harklowej Władysław Piątkowski - pistolety szlachciców nie wypaliły.

Odczytano to jako zachętę do pojednania i życia w prawdziwym pokoju; brak ofiar przypisuje się Matce Bożej, której dedykowano harklowskie kapliczki. Owe kapliczki utrzymują parafianie, właściciele owych pól. Były i są czynione starania o pozyskanie funduszy na ich odrestaurowanie. Troska o nie staje się wyrazem głębokiej wiary.

Nie może więc dziwić, że po dziś dzień mieszkańcy parafii Harklowej oddają cześć Najświętszej Maryi Pannie, przedstawiając Jej różne potrzeby wiosek. Proboszcz ks. Eugeniusz Dziubek przykłada wielką wagę do nabożeństw maryjnych. W każdą pierwszą sobotę miesiąca odmawia się cały różaniec. W Harklowej wierni odmawiają dwie części, po jednej - mieszkańcy Knurowa i Szlembarku. Pielęgnowanie pobożności ludowej jest niezwykle istotne, gdyż rodzi się ona z czucia wiary i niejednokrotnie wyraża się w prostocie, szczerości wobec Boga do tego stopnia, że można być zawstydzonym. Ileż to razy można się uczyć zawierzenia Bogu i ludziom dzięki postawie własnej babci i dziadka, którzy słowem, pracą i pieniądzem służą parafii i Kościołowi.

Wyjątkowy szacunek dla kultu maryjnego przejawia się w śpiewie godzinek (jakby powoli w powszechnym odbiorze zapominanych) i w zamiłowaniu do miesięcy maryjnych - majowego z litanią i październikowego z różańcem. Ks. Dziubek zdaje sobie sprawę z siły modlitwy, która góry przenosi. Co więcej, modlitwa rozbraja głupotę i zbytnią pewność siebie. Jego postawa współbrzmi z nauczaniem papieża Franciszka, który w orędziu na Światowy Dzień Misyjny 2016 roku podkreślił, że „od uczniów Jezusa, którzy idą na drogi świata, wymagana jest ta miłość, która nie odmierza, ale raczej wobec wszystkich stara się stosować miarę Pana; głosimy najpiękniejszy dar, jakim On nas obdarzył: Jego życie i Jego miłość”.

Autor jest rzecznikiem prasowym Archidiecezji Krakowskiej i kierownikiem Katedry Edukacji Medialnej Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska