Odczytano to jako zachętę do pojednania i życia w prawdziwym pokoju; brak ofiar przypisuje się Matce Bożej, której dedykowano harklowskie kapliczki. Owe kapliczki utrzymują parafianie, właściciele owych pól. Były i są czynione starania o pozyskanie funduszy na ich odrestaurowanie. Troska o nie staje się wyrazem głębokiej wiary.
Nie może więc dziwić, że po dziś dzień mieszkańcy parafii Harklowej oddają cześć Najświętszej Maryi Pannie, przedstawiając Jej różne potrzeby wiosek. Proboszcz ks. Eugeniusz Dziubek przykłada wielką wagę do nabożeństw maryjnych. W każdą pierwszą sobotę miesiąca odmawia się cały różaniec. W Harklowej wierni odmawiają dwie części, po jednej - mieszkańcy Knurowa i Szlembarku. Pielęgnowanie pobożności ludowej jest niezwykle istotne, gdyż rodzi się ona z czucia wiary i niejednokrotnie wyraża się w prostocie, szczerości wobec Boga do tego stopnia, że można być zawstydzonym. Ileż to razy można się uczyć zawierzenia Bogu i ludziom dzięki postawie własnej babci i dziadka, którzy słowem, pracą i pieniądzem służą parafii i Kościołowi.
Wyjątkowy szacunek dla kultu maryjnego przejawia się w śpiewie godzinek (jakby powoli w powszechnym odbiorze zapominanych) i w zamiłowaniu do miesięcy maryjnych - majowego z litanią i październikowego z różańcem. Ks. Dziubek zdaje sobie sprawę z siły modlitwy, która góry przenosi. Co więcej, modlitwa rozbraja głupotę i zbytnią pewność siebie. Jego postawa współbrzmi z nauczaniem papieża Franciszka, który w orędziu na Światowy Dzień Misyjny 2016 roku podkreślił, że „od uczniów Jezusa, którzy idą na drogi świata, wymagana jest ta miłość, która nie odmierza, ale raczej wobec wszystkich stara się stosować miarę Pana; głosimy najpiękniejszy dar, jakim On nas obdarzył: Jego życie i Jego miłość”.
Autor jest rzecznikiem prasowym Archidiecezji Krakowskiej i kierownikiem Katedry Edukacji Medialnej Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II