https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektor Jolanta Kurasińska z Włodowic z nagrodą Bene Meritus. Przyznaje się ją osobom od lat pomagającym w Pieszej Pielgrzymce Krakowskiej

Ewa Wacławowicz
Wieloletnia dyrektor przedszkola samorządowego we Włodowicach Jolanta Kurasińska, otrzymała w czwartek, 10 sierpnia, niezwykłe wyróżnienie - nagrodę Bene Meritus. Przyznaje się ją osobom, które od wielu lat zaangażowane są w niesienie pomocy pielgrzymom uczestniczącym w Pieszej Pielgrzymce Krakowskiej.

W niedzielę, 6 sierpnia z Wzgórza Wawelskiego w Krakowie wyruszyła 43. Piesza Pielgrzymka Krakowska. Nad ich bezpieczeństwem i komfortem każdego dnia czuwa cała rzesza osób - również świeckich. I to właśnie z myślą o nich powstała nagroda Bene Maritus - dobrze zasłużony.

- Wręczana jest ku pamięci śp. Anny Krajewskiej, która przez 40 lat aktywnie służyła pielgrzymce krakowskiej. Troszczyła się o całą pielgrzymkę, a równocześnie o każdego pojedynczego pielgrzyma, każdą siostrę i każdego brata - mówi Andrzej Bac, koordynator świecki Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej na Jasną Górę.

Nagroda Bene Meritus przyznawana jest osobie świeckiej, która minimum przez kilkanaście lat (min.10) pomaga na różny sposób pielgrzymom i służbom pielgrzymki krakowskiej na trasie. Pomoc ta to nie tylko obowiązki wynikające z zajmowanej funkcji czy stanowiska, ale pomoc wykraczająca szerzej i dalej.

W czwartek, 10 sierpnia, wyróżnienie trafiło do rąk Jolanty Kurasińskiej, dyrektorki przedszkola samorządowego we Włodowicach, które oddalone są od Częstochowy o ok. godzinę drogi. Uroczystość miała miejsce w trakcie mszy św., a nagrodę wręczali ks. Jacek Pierwoła z ks. bp Andrzejem Przybylskim i ks. Grzegorzem Kurzcem.

Tegoroczna laureatka z Pieszą Pielgrzymką Krakowską związana jest od samego początku.

- Pielgrzymów przyjmowali moi rodzice. To były zupełnie inne czasy. Mieliśmy gospodarstwo rolne i stodołę, więc w tej stodole oni nocowali. Pamiętam, jak mama gotowała im ogromny garnek zupy i drugi garnek kompotu. Teraz gdy rodziców już nie ma, ja wraz z rodziną kontynuuje tradycję i też co roku przyjmuje pielgrzymów. Właśnie przygotowuje dla nich pokoje - mówi nam Pani Jolanta

Wyróżnienie przyjęła z pokorą. - Ja nie oczekuje żadnych nagród, bo też wydaje mi się, że nie robię nic nadzwyczajnego. To po prostu nasz obowiązek żeby pielgrzyma przyjąć. - mówi

Internetowi oszuści znów w natarciu!

od 16 lat
Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Karol
Bene Meritus - jak wcześniej słyszałem to odznaczenie przyznawane pielęgniarkom na Jak w domu ugotuje ogromny garnek zupy, kartofli, kompotu ? świetnym miejscem do przygotowania takich posiłków jest natomiast kuchnia przedszkola, prąd i gaz, woda, na koszt podatników i ku chwale KK.

Przedszkole w czasie wakacji pewnie nieczynne, to i przenocować można kupę ludzi. Czarnek będzie wniebowzięty. Pani dyrektor wyróżniona takim prestiżowym medalem, jak nic po wygranych wyborach PiS zostanie Kuratorem Oświaty. Taki news to pasuje do Gościa Niedzielnego, gazetki parafialnej, a nie Gazety Krakowskiej. To ciekawe, gdzie ta rzesza pielgrzymów załatwia swoje potrzeby fizjologiczne i myją ręce po takich czynnościach ?
Z
Zbigniew Rusek
Ja bym nie lansował kompotu, gdyż może mieć działanie lekko przeczyszczające (zwłaszcza, gdy jest z niedojrzałych, kwaśnych owoców, czy zbyt mocny) a na trasie pielgrzymki może nie być WC.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska