https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dziecko dało znać ojcu, że matka prowadzi pijana. Mężczyzna zadzwonił na policję [NAGRANIE]

Karolina Gawlik
fot. archiwum
Do oficera dyżurnego krakowskiej policji we wtorek rano zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że jego żona, która najprawdopodobniej jest nietrzeźwa właśnie odwozi ich 10-letniego syna do szkoły. Ojca o swoim podejrzeniu poinformowało dziecko.

WIDEO: Dziecko dało znać ojcu, że matka prowadzi pijana. Mężczyzna zadzwonił na policję

Autor: Joanna Urbaniec, nagranie udostępniła Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie

Wtorek, godzina 7.30, telefon na komendę policji:
" - Nie wiem co zrobić. Do szkoły podstawowej jedzie moja żona z dziećmi i mam podejrzenie, że jest pijana - mówi mężczyzna.
- Wyczuł pan od niej alkohol? - pyta dyżurna.
- Syn zadzwonił, że jest pijana. To już się zdarzyło wcześniej kilka razy - odparł".

Wówczas w okolice szkoły podstawowej w krakowskich Swoszowicach byłskawicznie wysłano patrol. Okazało się, że matka rzeczywiście była pijana, a mimo to wiozła swojego 10-letniego syna do szkoły.

Z badania alkomatem wynika, że kobieta piła tuż przed wejściem do samochodu. Urządzenie użyto bowiem trzykrotnie i za każdym razem pokazywało coraz większe stężenie alkoholu. Ostatni pomiar pokazał 3,5 promila.

40-latce zabrano prawo jazdy. Usłyszy ne zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości za co grozi jej do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy.

- Zastanawia nas kompletny brak wyobraźni kobiety, która prowadząc samochód w tym stanie, naraziła na niebezpieczeństwo życie i zdrowie swojego własnego dziecka i innych uczestników ruchu - mówi Katarzyna Cisło z biura prasowego małopolskiej policji. -Chłopiec zachował się bardzo rozsądnie. Niejeden dorosły nie reaguje w ten sposób - Przecież wielokrotnie zatrzymujemy pijanych kierowców z pasażerami, którzy doskonale wiedzą o jego stanie i ponoszą za to moralną odpowiedzialność. Trudno, żeby 10-latek zabrał mamie kluczyki i nie pozwolił jej wsiąść za kółko, ale fakt, że powiadomił innego dorosłego jest godny podziwu - dodaje.

Kobieta nie była dotychczas notowana. Policja na razie nie ma informacji czy sprawą zajmie się Sąd Rodzinny.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 18

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Matka
Znalazłam to na innej stronie , poczytajcie cytat rzecznika policji:

Z badania alkomatem wynika, że kobieta piła tuż przed wejściem do samochodu. Urządzenie użyto bowiem trzykrotnie i za każdym razem pokazywało coraz większe stężenie alkoholu. Ostatni pomiar pokazał 3,5 promila.

- Zastanawia nas kompletny brak wyobraźni kobiety, która prowadząc samochód w tym stanie, naraziła na niebezpieczeństwo życie i zdrowie swojego własnego dziecka i innych uczestników ruchu - mówi Katarzyna Cisło z biura prasowego małopolskiej policji. -Chłopiec zachował się bardzo rozsądnie. Niejeden dorosły nie reaguje w ten sposób - Przecież wielokrotnie zatrzymujemy pijanych kierowców z pasażerami, którzy doskonale wiedzą o jego stanie i ponoszą za to moralną odpowiedzialność. Trudno, żeby 10-latek zabrał mamie kluczyki i nie pozwolił jej wsiąść za kółko, ale fakt, że powiadomił innego dorosłego jest godny podziwu - dodaje. "

Ciekawe co byście pisali gdyby to biedne dziecko nie zadzwoniło do ojca a matka miała wypadek i okaleczyła by albo zabiła dziecko .Wtedy wszyscy by pisali czemu ktoś nie zadzwonił na policję .
Bardzo mądry i dojrzały chłopak - za to co zrobiła matka powinna iść do więźnia by dać przykład innym
Zastanawia mnie fakt ile mniej śmiertelnych wypadków by było gdyby ludzie reagowali jak ten dziesięciolatek !

Po komentarzach widać dojrzałość i wyedukowanie polskiego społeczeństwa .
m
matka i babcia.
Tatuś szczęśliwy ,bo mamusia ukarana i on może układać sobie życie z inną cizią .Synuś wycwaniony na rączki tatusia też popatrzy i też go załatwi gdy tatuś nie będzie postępował jak sobie synuś życzy.Nie podoba mi się alkoholizm mamusi ,ale tej rodziny już dawno nie ma .
p
prawdomówny
Zamiast rozwiązać sprawę w prywatności swojego domu zadzwonił po pały... bo zamiast zareagować jak najszybciej potrzebował podkładki prawnej na dalsze cele zapewne... gdyby chodziło o moje dziecko, to wsiadł bym w auto i sam babe wywalił zza kierownicy, nie czekał na policję....
n
normalny inaczej?
lecz się bo na rozum za późno...
n
normalny
Lecz się człowieku
G
Gość
.... nie potrafisz zabrać kluczyków? Czy może załatwiasz porachunki? Wiesz dobrze, że skończy się to wsadzeniem małżonki do pudła (albo podobnie: wywaleniem z pracy), bo panowie w mundurach z radością poprawią sobie statystyki złapaniem "złoczyńcy" na gorącym uczynku. Szkoda gonić Ci za połowicą taksówką.... Na kogo wychowujesz dzieciaka? Pewnego dnia przyjdą panowie smutni w płaszczach wyjmą odznakę i powiedzą: wydaj kogo ukrywasz antypaństwowy zdrajco? Nie rozumiesz, że jest hierarchia pewnych wartości: ...a zaczyna się od "czcij ojca i matkę..."
j
justin18
kojarzysz co piszesz???Kobita miała niezłą bibe, bo nie wierze, żeby sama do lusterka wypiła tyle gorzały. Lepiej zabić dzieciaka w imię solidarności rodzinnej? 3,5 promila to ma się po dobrej imprezie..., ja swoim alkomatem najwięcej wydmuchałem przed spaniem 2,4 a kolega 3,6 po całonocnym waleniu gorzały i browarów, a "rano" koło 11 po 7h spania miałem jeszcze 0,9 a kumpel 1,5 .Zresztą, że i tak kobita miała świadomość i siłe wsiąść do auta i prowadzić...
ż
żenada
chyba dzieciak nie kocha mamusi, skoro posłał ją do więzienia
S
SIĘ SAM OTWIERA
ZABIĆ NA MIEJSCU
m
mimi
co ta baba w głowie miała... masakra.
d
dsa
To nie było po piwku. To był stan upojenia. Choc brzmi to dziwnie to młody ratował życie.
??
lubisz sado-maso? pomyliłeś forum.
j
jasio
codziennie , drut kolczasty między wary, aż odechce jej się auta i gorzały!!
X
XXL
Tata ją wycwaniakował ? Kobieta ma 2,5 promila i siada za kierownicą ? Rano już pijana ?
O jakim wycwaniakowaniu piszesz ?
c
czytelnik
A od kiedy wolno udostępniać nagrania zgłoszeń na policję? Ciekawe czy pytali się tego człowieka co zadzwonił? Gdyby ktoś udostępnił bez mojej zgody taką rozmowę to bym poszedł do sądu od razu. A Gazecie Krakowskiej dziwie się, że bierze udział w tej szopce! Nie wystarczy wam fakt, że takie coś miało miejsce? Szukacie tylko taniej sensacji i krzywdy ludzkiej, żeby tylko klikalność była. Żenujące!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska