Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekstraklasa koszykarek. Wisła ograła Energę, udany powrót Justyny Żurowskiej

Justyna Krupa
Justyna Krupa
Wisła Kraków - Energa Toruń. Justyna Żurowska-Cegielska znów w barwach Wisły Kraków
Wisła Kraków - Energa Toruń. Justyna Żurowska-Cegielska znów w barwach Wisły Kraków Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Koszykarki Wisły Kraków pokonały Energę Toruń, a pierwszy występ po powrocie do ekipy „Białej Gwiazdy” zanotowała doświadczona Justyna Żurowska-Cegielska.

Wiślaczki przystąpiły do meczu 15. kolejki wzmocnione – do drużyny dołączyła podkoszowa, o którą trener Stefan Svitek prosił działaczy od bardzo dawna. Początkowo klub chciał zatrudnić zawodniczkę ze Stanów Zjednoczonych, ale ten transfer ostatecznie nie doszedł do skutku. Do „Białej Gwiazdy” powróciła natomiast była kapitan Justyna Żurowska. Polka była blisko podpisania umowy w Krakowie już latem, ostatecznie jej powrót udało się sfinalizować przed decydującą częścią sezonu. Co ciekawe, będzie pełnić w drużynie rolę grającej asystentki Svitka.

Żurowska z marszu dostała szansę pokazania się na parkiecie, pojawiła się na nim już w pierwszej kwarcie. Widać było jednak, że brakuje jej jeszcze rytmu meczowego, stąd problemy ze skutecznością. Kluczowe punkty dla Wisły przed przerwą zdobywała jednak Chloe Wells, która potrafiła wstrzelić się w kosz nawet z naprawdę trudnych pozycji. Krakowski zespół popełniał jednak sporo błędów w grze obronnej, pozwalając toruniankom zdobywać zbyt wiele trafień z obwodu. W drugiej kwarcie trener Svitek nie wytrzymał i krzyknął prowokująco do swoich podopiecznych: - Jak nie chcecie wygrać, to grajcie dalej taką defensywę!
Ostatecznie jednak do przerwy to Wisła prowadziła 40:32.

Po zmianie stron wydawało się, że gospodynie mają mecz pod kontrolą. Wystarczyło jednak kilka błędów, by na początku czwartej kwarty Energa zbliżyła się na 4 oczka. Torunianki grały ostro, agresywnie broniąc i atakując. Wiślaczki jednak wytrzymały ten napór i odzyskały inicjatywę. Po rzucie z dystansu Magdaleny Ziętary znów miały 12 oczek przewagi. Wtedy stało się jasne, że już tego nie wypuszczą z rąk. Na koniec jeszcze „kropkę nad i” przy swoim świetnym występie celną trójką postawiła Wells. To było dla krakowianek bardzo cenne zwycięstwo w kontekście walki o korzystną pozycję przed play-off.

- Po tych ostatnich dwóch porażkach w wyrównanych spotkaniach w końcu odnieśliśmy zwycięstwo, przed własną publicznością _– cieszył się trener Svitek. Skomentował też występ Żurowskiej, dla której był to wszak powrót do ligowej koszykówki po ponad półrocznej przerwie. - Cieszę się, że nam pomoże, bo to bardzo doświadczona zawodniczka, która z Wisłą zdobywała mistrzostwa. Dobrze, że jest z nami. _

Wisła Kraków – Energa Toruń 74:52

(20:17, 20:15, 11:12, 23:8)
Wisła: Wells 29 (3x3), Ziętara 17 (2x3), Lass 10, Meskonyte 2, Trzeciak 2 – Jakubiuk 12, Żurowska-Cegielska 2, Grzenkowicz 0, Puter 0.
Energa: Williams 15 (2x3), Davenport 12 (2x3), Sćekić 3 (1x3), Tłumak 3 (1x3), Urbaniak 0 – Wieczyńska 6 (2x3), Dedić 4, Podkańska 4, Dobrowolska 3 (1x3), Grigoriewa 2.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska