https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Enej zagra dla chorych dziewczynek

Łukasz Jaje
Rodzice 4-letniej Madzi są podbudowani efektami intensywnej rehabilitacji, jaką przechodzi dziewczynka
Rodzice 4-letniej Madzi są podbudowani efektami intensywnej rehabilitacji, jaką przechodzi dziewczynka archiwum
Nikt tak nie trzyma kciuków za wysoką frekwencję na sobotnim koncercie w Koszycach Małych, jak rodzice trójki dziewcząt pochodzących z gminy Tarnów. Dochód z imprezy zostanie przeznaczony na leczenie ich ciężko chorych pociech. Gwiazdą wydarzenia pod hasłem "Mania pomagania" jest zespół Enej.

Kraków: Enej zagrał dla chorej na białaczkę Kingi [ZDJĘCIA]

- Każda z nich jest inna, ma inne marzenia, jednak łączy je jedno. Dzieciństwo każdej z nich naznaczyła ciężka choroba. Niestety, leki i rehabilitacje, umożliwiające dalsze leczenie, przerastają możliwości finansowe ich rodziców - mówi Ewa Kubisztal z gminy Tarnów, która organizuje imprezę wraz z Radiem RDN Małopolska. "Manii pomagania" patronuje "Gazeta Krakowska".

Najmłodszą z grona trzech dziewczynek jest Madzia z Woli Rzędzińskiej. Czterolatka urodziła się z wodogłowiem. Miała bezwładne ręce, nogi i głowę. - Rehabilitacja trwająca od drugiego miesiąca życia przynosi duże efekty. Madzia porusza się, błyskawicznie nadrabia braki intelektualne. Rozwój naszej córeczki motywuje i dodaje sił do dalszej walki - mówi Małgorzata Ostręga.

Mama Madzi całkowicie poświęciła się opiece nad chorą córeczką. - Codziennie gdzieś jeździmy. Na hipoterapię, konsultacje do lekarzy specjalistów - dodaje pani Małgorzata. W sobotę dzielna i pogodna Madzia zawita do Koszyc, gdzie przyjedzie również druga z bohaterek "Manii pomagania" - 15-letnia Basia. Nastolatka na co dzień imponuje ambicją. - Pomimo 60 ciężkich chemii, Basia uzyskała w szkole średnią ocen 4,5. Rok szkolny córki wyglądał tak, że w piątek brała chemię, przez weekend dochodziła do siebie, a w poniedziałek już szła do szkoły - opowiada mama 15-latki, podopiecznej Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.
Rodzinie sen z powiek spędza nowotworowy duży guz na nodze Basi. Nie można go zoperować, gdyż jest wplątany m.in. w tętnicę.

Jedyny sposób na pozbycie się guza, to amputacja kończyny. - Są dni, gdy Basia nie jest w stanie chodzić. Guz powoduje bowiem ucisk nerwu kulszowego - tłumaczy mama chorej dziewczynki.

"Skrzydlate ręce" i inne największe hity Enej zaśpiewa także dla siedmioletniej Wiktorii Fredro. Młoda mieszkanka Zbylitowskiej Góry jest wcześniakiem urodzonym z czterokończynowym porażeniem mózgowym, padaczką i wodogłowiem. Dziewczynka nie widzi. Rodzice Wiktorii robią co mogą, aby zapewnić córeczce, jak najlepszą rehabilitację. A to niestety wymaga olbrzymich nakładów finansowych.

- Sprawuję nad córką całodobową opiekę. Nie jest łatwo. Dużą część życia spędziłyśmy w szpitalu, ale nie zamierzamy się poddawać. Ten koncert charytatywny jest dla nas wspaniałą sprawą, za co serdecznie dziękujemy - mówi Bernadeta Fredro.
Pomóc dziewczynkom może każdy. Wystarczy pojawić się na chwilę na boisku w Koszycach Małych i zakupić bilet-cegiełkę w cenie 10 zł dla dorosłych oraz 5 zł dla dzieci. Podczas koncertu odbędą się też aukcje charytatywne, a dochód ze stoisk gastronomicznych również trafi do rodzin małych bohaterek.

Program

Imprezę rozpocznie o godz. 16.30 mecz Grzmoty RDN-u kontra Pioruny Gminy Tarnów. Następnie odbędzie się koncert zespołu tarnowskiego Wyższego Seminarium Duchownego - Genezareth. W programie są jeszcze m.in. turniej rzutów karnych, występy dzieci i koncerty Small Cafe oraz od ok. godz. 21 Enej. Na zakończenie przewidziano zabawę taneczną z grupą Ekspresjon.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Ann29
Weź się człowieku zapoznaj lepiej skąd się wywodzi nazwa zespołu ENEJ... Nie macie pojęcia o NICH a wypisujecie te wszystkie bzdury... Zespół powstał 11 lat temu LOLEK wokalista zespołu jak również jeden z założycieli miał wtedy zaledwie 13 lat... A nazwa wywodzi się od głównego bohatera "Eneidy" I. Kotlarewskiego. Jest to jedno z największych dzieła w ukraińskiej literaturze... Więc zachęcam do zapoznania się z historią zespołu, a nie wypisywanie bzdur na ICH temat... Bo nie zasługują na coś takiego. Są jednym z NAJLEPSZYCH ZESPOŁÓW W POLSCE i robią coś wspaniałego na polskim rynku muzycznym.
e
elke
Ręce opadają. Co na to piewcy poprawności politycznej?
P
PW
ENEJ -Petro Olijnyk
Petro Olijnyk ps. Enej (ur. 1909 w wsi Mołodnycze, zm. 17 lutego 1946 koło wsi Rudnyki na Wołyniu) – ukraiński wojskowy, członek OUN, pułkownik UPA, w 1943 roku kierował mordami ludności polskiej na Wołyniu.
Służył w Wojsku Polskim, w czasie studiów wstąpił do Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów. Z zawodu był lekarzem.
W 1941 był członkiem grup marszowych, w 1942 był obwodowym przewodniczącym OUN w obwodzie dniepropietrowskim. W 1943 był organizatorem oddziałów Ukraińskiej Powstańczej Armii w rejonie Równego i Krzemieńca, oraz dowódcą Okręgu Wojskowego (WO) UPA Bohun. W latach 1944–1945 był przewodniczącym OUN na Wschodnią Ukrainę, w latach 1945–1946 organizacyjnym referentem OUN Zachodniej Ukrainy.
Według wspomnień świadków Enej był znany z bezwzględności i okrucieństwa; m.in. własnoręcznie odrąbywał głowy swoim ofiarom.
Zginął 17 lutego 1946 r. na Wołyniu w walce z NKWD.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska