https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Euroliga: Wisła wciąż niepokonana

Łukasz Madej
Marta Fernandez (z prawej) zagrała tak, że palce lizać
Marta Fernandez (z prawej) zagrała tak, że palce lizać Andrzej Banaś
Koszykarki Wisły Can-Pack Kraków nie schodzą ze zwycięskiego szlaku. W czwartek podopieczne Jose Hernandeza po morderczym boju pokonały na wyjeździe MiZo Pecs 2010 74:71.

To siódma z rzędu wygrana ekipy z grodu Kraka w tym sezonie Euroligi. "Biała Gwiazda" w siedmiu kolejkach nie sprawdziła ani razu jak smakuje porażka.

Wiślaczki kontynuują jeszcze jedną serię. Jak do tej pory, z wczorajszym przeciwnikiem spotykały się cztery razy w swojej historii występów w Eurolidze. Za każdym razem górą była drużyna z Krakowa. Przed miesiącem we własnej hali zespół spod Wawelu wygrał 85:78.

Początek spotkania to świetna gra Wisły. Jeszcze nie minęła minuta, a trener gospodyń już był zmuszony poprosić o czas. Powód? Krakowianki prowadziły 6:0. Ostatecznie tę część Wisła wygrała 26:19. Mecz kapitalnie rozpoczęła Marta Fernandez. Po pierwszej kwarcie była najlepiej punktującą zawodniczą Wisły - zdobyła 8 oczek.

Druga kwarta nie była już tak efektowna w wykonaniu krakowianek. W efekcie na przerwę wiślaczki schodziły z prowadzeniem 39:42. Najskuteczniejsza w polskim zespole Fernandez miała na koncie 18 punktów.

Wynik po dwóch kwartach budził jednak dobre skojarzenia. W poprzednim starciu obu ekip krakowianki na przerwę schodziły również z przewagą trzech punktów. Jak się tamten mecz zakończył, wspomnieliśmy wyżej.

Trzecia odsłona kiepska w wykonaniu wiślaczek. W"Biała Gwiazda" rozpoczęła z trzema punktami przewagi, ale tę część MiZo wygrało 16:10.

Przed ostatnią kwartą wiślaczki przegrywały 53:56. Czwarta cześć gry tylko dla kibiców o mocnych nerwach. Momentem przełomowym było trafienie za trzy punkty Kateriny Zohnowej. Nomen omen, był to jeden z najsłabszych elementów gry wiślaczek - dopiero dwunasty rzut za trzy oczka okazał się celny.

Największe brawa należą się wspomnianej Fernandez, która zdobyła aż 25 pkt oraz miała cztery zbiórki. 14 punktów dołożyła Ewelina Kobryn, a 13 zdobyła Janell Burse. W węgierskim zespole najlepiej zaprezentowała Anna Vajda, która zdobyła 18 punktów.

To nie koniec tegorocznych zmagań Wisły w Eurolidze. W środę krakowianki we własnej hali podejmą francuskie Lille. Będą walczyć o kolejne zwycięstwo. Jak przekonywała jeszcze przed czwartkowym bojem Kobryn: - Chcemy wyjść z grupy z jak najwyższej pozycji - przypominała. To zapewni komfort przed poznaniem rywala w kolejnej fazie Euroligi.

Jeśli uda się zawodniczkom Hernandeza zająć miejsce 2-3, może się okazać, że na drodze Wisły stanie polski zespół - Lotos Gdynia lub AZS Gorzów Wielkopolski.

Czasu na wytchnienie po spotkaniu na południu Węgier krakowianki nie mają wcale. Już w sobotę zagrają w hitowym spotkaniu na parkiecie w Polkowicach (godz. 18:15). Wisła w Eurolidze prezentuje się kapitalnie. Na polskich parkietach jest odwrotnie - przegrała już cztery razy. Jak będzie tym razem, przekonamy się w sobotę wieczorem.

MiZo Pecs 2010 - Wisła Can-Pack Kraków 71:74 (19:26, 20:16, 17:11, 15:21)
MiZo Pecs 2010: Vajda 18, Ohlde 17, Fegyverneky 12, Nagy-Bujdoso 7, Quigley 5, Krnjic 5, Ivanyi 4, Raksanyi 3, Mazzante 0.
Wisła Can-Pack: Fernandez 25, Kobryn 14, Burse 13, Castro Marques 11, Wielebnowska 4, Cohen 4, Zohnova 3, Majewska 0.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
grrr
Najpierw kolego przeszedłbyś się na jakiś mecz kosza czy też ręcznej i potem oceniaj! Siedząc w domu nie możesz tego stwierdzić: :/
z
zett
Kobiece gry zespołowe (może poza siatkówką) powinny być zakazane.To jest kabaret,jakaś profanacja sportu a nie sport
g
grrr
każdy mecz transmitowany na żywo prze TVP Sport można oglądnąć za darmo w sieci. sport.tvp.pl wczorajszy mecz mogłeś tam oglądnąć (z CCC będzie tak samo)
k
kibic
komentarz może być tylko jeden,dlaczego TVP Kraków nie mogła transmitować tego meczu,tylko zrobił to śmieszny kanał TVP Sport dla wybranych.Wisła super promuje Małopolskę, niestety władze TVP Kraków jak widać mają w głębokim poważaniu kibiców w naszym regionie.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska