Motyle wielkości połowy dłoni i w zasadzie czarno białej barwy. Dzięki zjawisko irydacj samce w pełnym słońcu mogą przypominać tropikalne morphy. Irydacja to zjawisko odbijania i rozpraszania promieni słońca na wielu warstwach czynnych optycznie substancji. Minerały lub niekiedy chmury. Wierzch skrzydeł mieniaków pokryty jest mikroskopijnymi łuseczkami, które spełniają kryteria niezbędne do zaistnienia zjawiska irydacj. Jeśli motyl rozłoży skrzydła będąc w pełnym słońcu, te zaczynają się mienić niebiesko fioletową poświatą. Coś w rodzaju hologramu. Przepiękne zjawisko dotyczy wyłącznie samców.
Panie są za to większe, lecz nigdy w słońcu nie będą wyglądać tak ekscytujące. Ewidentna nierówność jakby rzekli wyznawcy modnych teorii. Lecz przyroda w tych kwestiach nie poddaje się żadnym trendom. Nawet najbardziej poprawnym politycznie. Kiedyś mieniaki tęczowce i stróżniki powszechnie występowały na leśnych drogach prześwietlonych słońcem czy porębach. Byle w pobliżu rosły obficie topole osiki czy wierzby, na których żerują ich larwy.
Dzisiaj spotkanie z najpiękniejszymi motylami Polski to już niestety rzadkość. O! Byłbym zapomniał. Mieniak z parkingu wywróżył solidną burzę.
