Na sterczącym z ziemi patyku siedziała wielka ćma. To najdziwniejszy motyl polski. Największy, o dziwacznych obyczajach oraz nazwie, która może przyprawić o połamanie języka. Zwą ją lotnicą zyską.
Słowo lotnica jeszcze rozumiem, ale zyska? Teraz wygląd. Samica wielkości dłoni i samiec o połowę mniejszych rozmiarach mają skrzydła w kolorze owoców zżółkniętej pomarańczy. Ciemne oczko na każdym skrzydełku przypomina oczy, co doskonale nadaje się do straszenia napastliwych ptaków. Motyl zaliczany jest do ciem o nocnym trybie życia, lecz samce latają w dzień. Samice, o tłustym i ciężkim odwłoku przesiadują nieruchomo na sterczących z ziemi pniakach czy gałązkach.
Na tle zeszłorocznych, bukowych liści są praktycznie niewidoczne. Podczas kilkutygodniowego życia nie jedzą, czerpiąc siły z zapasów tłuszczu. Sporo ich lata w bukowych lasach Beskidów. Jeśli na leśnej drodze zobaczycie żółtego motyla, który wariackim lotem pokonuje górskie zbocze, będzie to samiec lotnicy zyski. W tym szaleństwie jest metoda. Samiec wytrwale poszukuje samicy. Są bardzo rzadkie i siedzą nieruchomo na dnie lasu wabiąc panów zapachami.
- Oto najpiękniejsze wodospady w Małopolsce. Te miejsca zachwycają!
- Restauracje i kawiarnie z widokiem na Kraków. TOP 12 miejsc na wyjątkowe spotkanie
- Horoskop miłosny na lato 2023!
- Gdzie na lody w Krakowie? Oto miejsca polecane przez internautów
- Dla kierowców z Małopolski ta droga będzie bramą na południe Europy. ZDJĘCIA
