Nie udało się Cracovii zatrzymać Milosa Kosanovicia. Nie było na to szans?
Odpowiem krótko - nie było. Kosanović nie chciał grać w Cracovii, nie podjął z nami konkretnych rozmów. Upatrzył sobie Belgię, gdzie ma kilku kolegów, choć przedłożyliśmy mu korzystniejsze oferty z Turcji i Rosji. Ale on chciał tylko do Belgii.
Drugi gorący temat to Saidi Ntibazonkiza. Słychać głosy, że ma przenieść się do Francji, podobno chce go Nicea...
Saidi raczej z nami zostanie do czerwca tego roku, bo wtedy kończy mu się kontrakt. W jego sprawie nie ma żadnych konkretnych ofert. Nie będę ukrywał, że jego bardzo wysoki kontrakt jest dużym kłopotem dla naszego klubu.
Czy może odejść Krzysztof Danielewicz? Podobno są nim zainteresowane kluby drugiej Bundesligi.
To są tylko medialne spekulacje, nikt się do nas z niczym nie zwracał. A z zawodnikiem negocjujemy nowy kontrakt.
W czerwcu wygasają kontrakty jeszcze kilku zawodników: Marcina Budzińskiego, Edgara Bernhardta, Marcina Kusia, Krzysztofa Nykiela, Roka Strausa, Sławomira Szeligi, Bartłomieja Dudzica. Prowadzicie z nimi rozmowy?
Z tego, co pamiętam, Budziński ma dłuższy kontrakt, jeszcze przez półtora roku. Nie będę ukrywał, że bardzo cenię tego piłkarza, trudno byłoby mi się z nim rozstać. A pozostali nie sygnalizują, że chcieliby odejść. Staramy się działać spokojnie, nie nerwowo, na siłę kontraktów podpisywać nie będziemy.
Można się spodziewać jakiegoś spektakularnego transferu do Cracovii z innego klubu polskiego?
O czym my mówimy? Każdy polski piłkarz, który coś tam lepiej kopie w piłkę, chce grać za granicą. Nie będziemy szastać pieniędzmi, wydawać dużych kwot na zawodników, którzy na to nie zasługują. Takich dobrych piłkarzy w Polsce jest jak na lekarstwo.
A myślicie o sprowadzeniu do Cracovii graczy z zagranicy?
Trzeba sobie brutalnie powiedzieć - polska liga jest słaba, bardzo słaba. Dla dobrego, zagranicznego piłkarza Polska nie jest atrakcyjna. Wiem coś na ten temat, bo moja firma współpracuje z francuskim klubem Nancy. Prezes tego klubu sondował swoich piłkarzy, czy nie chcieliby występować w Polsce. Nie próbowali nawet podjąć tematu.
Jaka jest więc strategia transferowa Cracovii?
Bez finansowych szaleństw. Będziemy starali się pozyskiwać graczy młodych, perspektywicznych - takich, którzy będą chcieli się pokazać w Cracovii. Ta uwaga dotyczy zarówno zawodników krajowych, jak i zagranicznych.
Pojawią się przed najbliższą rundą nowi piłkarze?
Pracujemy nad kilkoma tematami. Tyle dzisiaj mogę powiedzieć.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
