"Filmowe" gole nie zrekompensowały niedosytu w SMS Oświęcim i rezerwie Gwarka Zabrze w starciu juniorów młodszych (U-18). WIDEO, ZDJĘCIA

Wynik otworzyli zabrzanie, a trafienie Kacpra Budzińskiego mogłoby być ozdobą światowych aren. Z prawej strony huknął w przeciwne „okienko”. Wojciech Lieber nie miał żadnych szans na reakcję.

Jednak miejscowi szybko odpowiedzieli równie ładnym trafieniem. Uruchomiony prostopadłym podaniem Eryk Stachura rzucił piłkę do siatki nad wybiegającym bramkarzem.

SMS Oświęcim „stemplował” słupki i poprzeczkę bramki rezerw Gwarka Zabrze

Po zmianie stron miejscowi mogli przechylić szalę na swoją stronę. Po zagraniu z rzutu wolnego przez Mateusza Pękałę, zamykający akcję Dominik Kecmaniuk główkował w słupek.

Z kolei Fabian Wandor bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego także trafił w słupek.

W ostatniej minucie regulaminowego czasu, po strzale z dystansu Ignacego Drabczyka, futbolówka spadła na poprzeczkę zabrzańskiej bramki.

- Każdy punkt w mocnej lidze śląskiej jest dla nas bezcenny. Chłopcy zagrali niezłe spotkanie po słabszej potyczce w Bielsku-Białej przeciwko rezerwie Podbeskidzia – ocenił Łukasz Jasek, szkoleniowiec oświęcimian.

SMS Oświęcim – GWAREK II ZABRZE 1:1 (1:1)

Bramki: 0:1 Budziński 21, 1:1 Stachura 26.

SMS OŚWIĘCIM: Lieber – Kecmaniuk, Pilch, Pater, D. Stańczyk (46 P. Stańczyk) – Banaszak (55 Celmer), Wandor, Pękała, Maciaszek (55 Drabczyk) – Makuch, Stachura (73 Gierczyk).

GWAREK: Holeczek – Ślęzak (46 Doleżych), Jastrzębski (46 Lewandowicz), Leśnik, Wadas – Janus (46 Maciejewski), Błażyca, Więcek (55 Bieganowski), Budziński – Owsiany (80 Świetlicki), Kwiatek (46 Marzec).

Sędziował: Zbigniew Walus (Oświęcim). Żółte kartki: Lieber – Maciejewski. Widzów: 70.

Inne zdjęcia z meczu SMS Oświęcim - Gwarek II Zabrze: