- Jesteśmy gotowi do rozpoczęcia spływu. Na razie odebrane zostały 43 łodzie, na których będzie pływało 86 flisaków. Odbył się także spływ kontrolny. Nie ma większych zmian, jest bezpiecznie. Możemy zaczynać spływ – mówi Jerzy Regiec, prezes Stowarzyszenia Flisaków Pienińskich. 12 kwietnia odbędą się kolejne odbiory łodzi. Docelowo w szczycie sezonu po Dunajcu będzie pływało ok. 250 łodzi.
W tym sezonie flisackim na wody Dunajca wypłynie 16 nowych adeptów flisactwa. Przez najbliższe trzy lata będą pracować jako pomocnicy flisaków. Potem przystąpią do egzaminu, po zdaniu którego staną się pełnoprawnymi flisakami.
W tym roku turyści, którzy będą chcieli skorzystać ze spływu, będą musieli zapłacić nieco więcej niż w poprzednich latach. - Musieliśmy wprowadzić korektę cennika. Nie jest jednak ona znaczna – mówi Regiec.
Dorosły turysta w szczycie sezonu – od 1 lipca do 31 sierpnia – za bilet będzie musiał zapłacić 103 zł (97 zł + 6 zł za wstęp na teren Pienińskiego Parku Narodowego). Dotychczas taki bilet kosztował 99 zł. Bilet ulgowy będzie kosztował 73 zł (wcześniej 69 zł).
Nieco taniej będzie poza sezonem wysokim w okresie od 1 kwietnia do 30 czerwca (z wyłączeniem długiego weekendu majowego), a także po wakacjach – od 1 września do 31 października. Wówczas za bilet normalny trzeba będzie zapłacić 97 zł, a za ulgowy – 69 zł.
- Nowością w tym sezonie będzie bilet łączony na nasz spływ, a także na zwiedzanie Bramy w Gorce. Jesteśmy na etapie dopinania szczegółów tej oferty. Myślę, że zostanie ona uruchomiona na majówkę. Będzie to oferta dla tych, którzy chcą sobie zagospodarować cały dzień, a dzięki biletowi łączonemu zapłacą nieco mniej – mówi Regiec.
Tegoroczny spływ będzie dla flisaków istotny także z innego punktu widzenia. W 2024 roku przypada bowiem 90-lecie Stowarzyszenia Flisaków Pienińskich. W trakcie całego sezonu spływowego mają być organizowane spotkania i prelekcje związane z tym jubileuszem. - Jeśli zaś chodzi o całą historię spływu, zanim jeszcze powstało nasze stowarzyszenie, to w tym roku będzie to już 192 spływ – dodaje Regiec.
Narty w Wielkanoc? W Małopolsce to możliwe w tylko jednym miejscu
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
