Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fragmenty przedwojennego mostu kolejowego na Dunajcu zabezpieczone. Przeprawa ma burzliwą historię, wiele razy próbowali ją wysadzić

Joanna Mrozek
Joanna Mrozek
Wideo
od 16 lat
Wykonawca prac przy modernizacji linii kolejowej nr 104 Chabówka-Nowy Sącz podczas rozbiórki mostu kolejowego na Dunajcu w Nowym Sączu znalazł elementy przedwojennego wiaduktu. Znalezisko zostało przez niego zabezpieczone i ma być przewiezione w inne miejsce. Elementy zostaną wyczyszczone, a za jakiś czas przekształcone w pewnego rodzaju atrakcję informującą także o stratach wojennych wyrządzonych przez Niemców.

Pozostałości mostu kolejowego są cenną pamiątką

Pracownicy spółki „Torpol” i „Intop” z Warszawy, którzy zajmują się modernizacją linii kolejowej nr 104 Chabówka-Nowy Sącz, w tym także wyburzeniem i budową mostu zabezpieczyli zardzewiałe elementy, które kilka dni temu wyciągnęli z wody. Fragmenty przedwojennej przeprawy zostaną przeniesione w inne miejsce. Mają zostać dokładnie sprawdzone, aby później móc je ewentualnie przekształcić w postument.

- Chcielibyśmy, aby powstało coś w tym rodzaju, obok tego nowego mostu. Trzeba te elementy wyczyścić i w zabezpieczyć i wtedy można by taki pomnik np. strat wojennych postawić. Fajne jeżeli byłoby też tam miejsce na tablicę z krótkim opisem dziejów tego pierwotnego mostu, jego historia była burzliwa - mówi "Gazecie Krakowskiej" Czesław Szewczyka, prezesa Stowarzyszenie Kolejowo Historyczne „Galicjanka".

Szewczyk wspomina, że tego typu zabytki są eksponowane w krajach zachodnich.

- Zachowały się zdjęcia z różnych okresów. Myślę, że też można by było je tam dołączyć i byłaby to ciekawa atrakcja, tym bardziej, że obok przebiega ścieżka pieszo - rowerowa - dodaje.

Przedstawiciele Stowarzyszenia próbowali zainteresować pomysłem władze miasta, mają nadzieję, że cel zostanie osiągnięty, bo jak sami podkreślają nie są w stanie sfinansować tego przedsięwzięcia, ich działalność jest społeczna.

Wysadzali most trzy razy

Nowy most będzie przebiegał w miejscu, gdzie w 1884 roku pierwsza konstrukcja została zbudowana, na tych elementach (jeszcze sprzed wojny) opierała się dobrze znana sądeczanom przeprawa. Zawierała elementy oryginalne z czasów budowy tej linii kolejowej.

Podczas budowy mostu nie nie obyło się bez wypadków. Tak w 1884r. pisała "Gazeta Lwowska": i tak podczas budowy mostu na Dunajcu cieśla z Nowego Sącza Maciej Król przy pociąganiu belki wpadł do wody i uniesiony bystrym prądem utonął. Zwłoki jego dopiero następnego dnia znaleziono pod Marcinkowicami.

Leszek Zakrzewski, prezes Polskiego Towarzystwa Historycznego w Nowym Sączu w publikacji "Dzieje przeprawy kolejowej na Dunajcu na linii kolejowej nr 104" wspomina o jego dwukrotnym uszkodzeniu w 1914 r.

"Wycofując się z Nowego Sącza oddział saperów austriackich wysadził przęsło mostu kolejowego na Dunajcu, uniemożliwiając wykorzystanie linii przez Rosjan. We czwartek 19 listopada 1914 r. o godzinie 5.37 wysadzono część mostu kolejowego na Dunajcu.

Kiedy na skutek zatrzymania ich ofensywy na tym odcinku pod Limanową, przez całą noc z 11 na 12 grudnia trwał ich szybki odwrót w stronę Zabełcza i opuszczali Nowy Sącz, podłożyli ładunki pod most, ponownie go uszkadzając. O godzinie 10.00 wstrząsnęły miastem silne wybuchy. To Rosjanie przy pomocy min usiłowali zniszczyć most kolejowy na Dunajcu. Operacja się nie udała. Most został mocno pokiereszowany, ale zdatny do użytku".

W styczniu 1945 roku został wysadzony przez wycofujące się z miasta wojska niemieckie. Odbudowano go dwa lata później.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska