FLESZ - Orzeczenie TSUE. Koniec wynajmów krótkoterminowych?
Przypomnijmy: urzędnicy z Zarządu Inwestycji Miejskich liczyli, że budowa tej innowacyjnej kładki, której koncepcja powstała już w 2006 roku, rozpocznie się najpóźniej w 2018 roku. Pojawiły się jednak komplikacje.
- Działający na nasze zlecenie projektant z biura projektowego ARG Projektowanie Inwestycyjne został wezwany przez Wydział Architektury Urzędu Miasta do uzupełnienia ostatnich dokumentów, w tym m.in. opinii Narodowego Instytutu Dziedzictwa w sprawie kładki - wyjaśniał w 2018 roku Jan Machowski, rzecznik prasowy ZIM. - Stało się to na wniosek wojewódzkiego konserwatora zabytków, mimo iż ta instytucja wcześniej pozytywnie uzgodniła budowę kładki - dodawał Machowski.
Następnie krakowscy urzędnicy otrzymali wydaną przez NID opinię. I okazało się, że była ona negatywna. „[...] w opinii Narodowego Instytutu Dziedzictwa realizacja inwestycji polegającej na budowie kładki pieszo-rowerowej przez rzekę Wisłę Kazimierz-Ludwinów, w obecnej formie jest niewskazana i miałaby negatywny wpływ na wartość historycznego centrum Krakowa - mogliśmy przeczytać w dokumencie.
W opinii NID kładka - która zaczynałaby się na bulwarze między ul. Wietora i Skawińską, natomiast z drugiej strony między Wilgą a terenem przy dawnym hotelu Forum - mogłaby zaburzać panoramę miasta, negatywnie wpływałaby m.in. na widok na kościół paulinów na Skałce.
W efekcie cofnięte został pozwolenie konserwatorskie dla tej inwestycji. Pod koniec stycznia 2020 r. Małopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków wydał decyzję uchylającą pozwolenie z marca 2018 r.
Od decyzji uchylającej pozwolenie konserwatorskie, miasto 18 lutego 2020 r. złożyło odwołanie do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
"W środę, 23 września, miasto otrzymało decyzję Generalnego Konserwatora Zabytków, która uchyla zaskarżoną przez Kraków decyzję, wydaną przez Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w sprawie budowy kładki pieszo-rowerowej, łączącej Kazimierz z Ludwinowem. Decyzja ta jest nieprawomocna. Jeśli w ciągu 30 dni nie wpłynie odwołanie, miasto będzie mogło kontynuować przygotowania do realizacji kładki" - czytamy na oficjalnym serwisie miejskim.
Generalny konserwator zabytków dr hab. Magdalena Gawin, wydała decyzję, w której w całości uchyla zaskarżoną przez miasto decyzję i umarza postępowanie pierwszej instancji.
W związku z decyzją Generalnego Konserwatora Zabytków, urzędnicy informują, że w mocy pozostaje pozwolenie konserwatorskie z 14 marca 2018 r. na wykonanie robót budowlanych, związanych z wykonaniem kładki pieszo-rowerowej - podkreślają krakowscy urzędnicy.
I twierdzą, że: "w zaistniałej sytuacji Małopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Krakowie powinien niezwłocznie, z urzędu wszcząć postępowanie w sprawie pozwolenia konserwatorskiego dla inwestycji w zakresie sieci i projektu zagospodarowania terenu na bulwarach: Inflanckim i Wołyńskim, które zawiesił 31 grudnia 2018 r., do czasu rozstrzygnięcia sprawy".
- Co oni wyprawiają?? Oto Najlepsze MEMY o kierowcach! Zobaczcie
- Kolejny potwór wyciągnięty z Wisły! Ta ryba przeraża
- Oto najdziwniejsze nazwy polskich wsi. W niektóre aż trudno uwierzyć
- TOP 15 ginekologów w Krakowie wg ZnanyLekarz.pl [LISTA]
- Kraków. W końcu rozpocznie się przebudowa al. 29 Listopada! Tak będzie wyglądać
- Atrakcyjne mieszkanie na wynajem. Tak internauci kpią z ogłoszeń [MEMY]
