Garbarnia Kraków. "Brązowi" przegrali na własnym boisku ze Zniczem Pruszków mimo szybkiego objęcia prowadzenia

Gospodarze szybko objęli prowadzenie po trafieniu zza pola karnego Wojciech Słomki, który próbował pokonać Jana Juracza także wcześniej i później (strzelał obok bramki). Okazji do zdobycia gola szukał też Micha Klec, jednak uderzył niecelnie. Goście wyrównali po rzucie karnym, egzekwowanym przez Macieja Machalskiego, a podyktowanym za faul na Krystianie Pomorskim.

Potem obie drużyny dążyły do zdobycia kolejnego gola. Częściej i groźniej atakowali krakowianie, jednak choć kilka razy usiłowali zaskoczyć golkipera Znicza (Grzegorz Marszalik z rzutu wolnego, Klec głową, Słomka ze skrzydła i Michał Feliks w ekwilibrystyczny sposób), wynik się nie zmienił. Pruszkowianie zrewanżowali się strzałem Machalskiego z około 25 metrów obok słupka.

Po przerwie "Brązowi" ponownie szybko stworzyli zagrożenie pod bramką rywali - minimalnie chybił Feliks. Goście odpowiedzieli dwoma niecelnymi strzałami Bartłomieja Kręcichowsta. Garbarze mieli przewagę, jednak nie przekładało się to na wynik: Klec dwukrotnie uderzył obok bramki. Znicz mądrze się bronił, aż w końcu zadał cios Garbarni, gdy Lukas Hrnciar popisał się pięknym strzałem z okolic narożnika pola karnego.

Gospodarze do końca przedłużonego 4 minuty spotkania usiłowali rozerwać szybki obronne pruszkowian, ale długo nie potrafili poważniej zagrozić bramce Znicza. Ich akcje były często przerywane przez skutecznie interweniujących rywali. Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego świetną okazję do wyrównania miał Jakub Kuczera, ale świetnie zachował się Jurczak.

Garbarnia Kraków - Znicz Pruszków 1:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Słomka 5, 1:1 Machalski 17, 1:2 Hrnciar 72.
Garbarnia: Frątczak - Bartczak, Banach, Nakrosius, Marszalik - Klec, Duda (86 Kardas), Szywacz (70 Malik) - Słomka (72 Morys), Korbecki (72 Purcha) - Feliks (70 Kuczera).
Znicz: Jurczak - Bochenek, Lewczuk, Pomorski, Drobnak - Tabara (79 Stawikowski), Kaliniec, Hrnciar (74 Proczek), Machalski, Barnowski - Kręcichwost (90+1 Grabowski).
Sędziował: Piotr Szypuła (Bielsko-Biała). Żółte kartki: Banach, Klec, Marszalik, Nakrosius - Pomorski, Proczek. Widzów: 300.

Sportowy24.pl w Małopolsce