W prezydium Rady Miasta Gdyni zasiedli od wczoraj doświadczeni i znani mieszkańcom samorządowcy.
Joanna Zielińska z gdyńskim samorządem związana jest już piątą kadencję. Podobnie jak Jerzy Miotke, była członkiem zarządu miasta i zastępcą przewodniczącego rady ubiegłej kadencji. Z kolei Beata Łęgowska przez ostatnie cztery lata była przewodniczącą Komisji Kultury Rady Miasta Gdyni.
Joanna Zielińska z Samorządności została pierwszą przewodniczącą Rady Miasta Gdyni szóstej kadencji. Funkcję zastępców objęli Beata Łęgowska i Jerzy Miotke, także reprezentujący ugrupowanie prezydenta miasta Wojciecha Szczurka.
Głosowanie przebiegło bezboleśnie, Samorządność zdobyła bowiem aż 21 mandatów w 28-osobowej radzie. Przedstawiciele opozycji z Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości nawet nie próbowali zgłaszać własnych kandydatów na te stanowiska. Zdawali sobie sprawę, że to bez sensu - na sali posiedzeń było wczoraj więcej fotoreporterów niż opozycyjnych rajców. Jakiekolwiek próby forsowania rozstrzygnięć wbrew stanowisku Samorządności pozbawione były więc racji bytu.
Zielińska przyznała jednak uczciwie, że już na najbliższej sesji, 6 grudnia, złoży rezygnację z piastowanej funkcji, a przewodniczącym zostanie Stanisław Szwabski, obejmujący mandat po wiceprezydencie Gdyni Bogusławie Stasiaku. Z zasiadania w Radzie Miasta Gdyni zrezygnowali też wczoraj pozostali wiceprezydenci - Ewa Łowkiel, Marek Stępa i Michał Guć, a w ich miejsce przez cztery lata głosować będą Grzegorz Taraszkiewicz, Paweł Brutel oraz Danuta Reszczyńska.
Stanisław Szwabski, przewodniczący rady minionej kadencji, a także prezydent Szczurek przypomnieli z kolei radnym i mieszkańcom zasługi z ostatnich czterech lat.
- Kadencja była owocna. Zrealizowane zostały niezwykle istotne dla miasta inwestycje. Rada pracowała w dużej harmonii i bardzo skutecznie - powiedział Szwabski.
Przewodniczący przypomniał jednak, iż w obliczu stagnacji budżetu - jego kwota zatrzymała się na miliardzie złotych i raczej nie będzie w kolejnych latach rosnąć - radnych czeka trudniejsze zadanie niż w poprzedniej kadencji.
- Czekają państwa lata niełatwych wyborów. Jestem przekonany, że będą one najlepszymi z możliwych i dobrze będą służyły naszemu miastu - powiedział Szwabski.
Podobną nadzieję ma Wojciech Szczurek. Prezydent, który w cuglach wygrał wybory samorządowe, nazwał Gdynię najpiękniejszym miejscem na ziemi. Zaapelował też do radnych, aby dzień po dniu starali się realizować marzenia mieszkańców miasta.
