Gorliczanie szykują się do nowych rozgrywek naprzemian rozgrywając mecze sparingowe i pucharowe. Kilka dni przed pucharowym starciem Glinik ograł na Słowacji FK Gerlachov 4:2 oraz Karpaty Krosno również w takim samym rozmiarze. W mieście nad Ropą odliczają już dni do ligowego startu. Ten zaplanowano na weekend 3-4 sierpnia. Rywalem GKS, czternastej drużyny minionej kampanii, w Andrychowie będzie Beskid, piąta siła ligowych zmagań. W ub. sezonie w starciu tych klubów najpierw w powiecie wadowickim górą był GKS triumfując 2:1, a następnie w Gorlicach Glinik musiał uznać wyższość przeciwnika notując przegraną 2:3.
W gorlickim klubie zmienił się nie tylko szkoleniowiec (Tomasza Wacka po 4,5 latach pracy zastąpił dotychczasowy asystent Łukasz Krzysztoń, który będzie łączył obowiązki trenerskie z grą w GKS; na ławce będzie mu pomagał Bartosz Madeja, obaj Panowie kształcą się na kursie UEFA A; taka była decyzja trenera Krzysztonia – przyp. red.), ale także ustawienie drużyny – z trójką obrońców i wahadłowymi. Także w kwestii transferów dzieje się całkiem sporo.
Z zespołem pożegnał się doświadczony napastnik Marek Fundakowski (względy rodzinne), za to przybyli skrzydłowi Szymon Stasik (Karpaty Krosno, w sezonie 2020/21 cztery występy w ekstraklasie jako piłkarz Stali Mielec) i Wiktor Martuszewski (Barciczanka Barcice).
- Nie chcemy robić jakichś szumnych zapowiedzi, po prostu zależy nam na tym, by punktować w każdym meczu, takie jest nasze założenie. Mamy swój cel w drużynie, ale póki co nie chcemy mówić o nim głośno. Za nami na pewno słaby sezon, chcemy się zrehabilitować po takich rozgrywkach. Po rundzie jesiennej będziemy wiedzieć więcej. Mamy również nadzieję, że wrócimy jak najszybciej na swój stadion i trawiaste boisko – powiedział trener Krzysztoń w rozmowie z Gorlice24.pl.
[polecane]26288685, 26288575, 26288451, 26288307[/polecane]
Follow https://twitter.com/sportmalopolska
Sportowy24.pl w Małopolsce
