- Impulsem do wystąpienia z taką inicjatywą jest setna rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Uważam, że byłoby dobrze, aby z tej okazji dwie polskie rodziny mogły po latach wrócić do ojczyzny - mówi wójt Lesław Blacha.
Radni, podejmując uchwałę, nie mieli na myśli konkretnych rodzin, ani nawet kraju, z którego te miałyby pochodzić. Wójt mówi jednak, że w grę wchodzą rodziny o polskich korzeniach, których przodkowie zostali zesłani w głąb byłego ZSRR. Samorząd ma zamiar przygotować dla nich mieszkania w budynku wiejskim w Ulinie Wielkiej. W tej chwili jest możliwość zdobycia dotacji na ten cel.
- Dodatkowym argumentem jest to, że w tej chwili potrzeba rąk do pracy. Nie chodzi o to, żeby sprowadzić ludzi i wziąć ich na utrzymanie gminy - podkreśla Lesław Blacha.
Sprowadzenie rodzin do Polski jest realne w 2019 roku.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
WIDEO: Poważny program - odc. 6: Mieszkańcy walczą o zapomniany park
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto