Na sesję przyjechała kilkudziesięcioosobowa delegacja pracowników spółki Centrum Zdrowia Tuchów. Demonstrowali oni zarówno w sali, gdzie obradowali radni, jak i na parkingu przed starostwem. - Przyjechaliśmy walczyć o nasz szpital i miejsca pracy - przekonywali pikietujący. W rękach trzymali transparenty z hasłami: "Komu przeszkadza rozwój szpitala?", "Nie budowałeś. Nie niszcz. Chcemy nadal służyć pacjentom" czy "Ty zagłosujesz, my zapamiętamy" i listy poparcia z podpisami ok. tysiąca pacjentów, które zebrali w jeden dzień.
- To głosowanie to być albo nie być dla szpitala - mówił w dramatycznym tonie Grzegorz Jurczak, wiceprezes Centrum Zdrowia Tuchów. Wyjaśniał, że spółka ma cztery lata na przeprowadzenie generalnego remontu placówki, aby dostosować ją do wymogów technicznych i prawnych, które nałożył na szpital sanepid. Jeszcze mniej czasu, bo zaledwie kilka miesięcy, inspektorzy dali CZT na wykonanie niezbędnych prac modernizacyjnych na przejętym w ubiegłym roku oddziale ginekologiczno-ołożnicznym.
- Jeżeli ich nie zrobimy w terminie, to trzeba będzie je zamknąć, a ludzi zwolnić - przekonywał.
Ważna dla przyszłości tuchowskiej lecznicy decyzja we wtorek znów mogła zostać odsunięta w czasie po złożeniu przez radnych klubu PiS wniosku o przełożenie głosowania na inny termin. - Trudno decydować o losach szpitala i sprawach związanych ze zdrowiem i życiem ludzi w tak gorącej atmosferze - przekonywał Roman Łucarz. Sytuację dodatkowo podgrzewała informacja o zarządzanej przez PiS dyscyplinie głosowania, w ramach której radni ugrupowania mieli sprzeciwić się sprzedaży budynków szpitala spółce pod rygorem wykreślenia z klubu. Część z nich ostatecznie wyłamała się z tego nakazu, czego efektem jest 18 głosów za sprzedażą szpitala CZT. Ośmiu radnych było przeciw, trzech wstrzymało się od głosu.
Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!
Konkurs na najładniejsze zdjęcie matki z dzieckiem! Trwa głosowanie! Sprawdź!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!