W Gorzeniu Górnym koło Wadowic mieszkańcy części wsi są odcięci od świata. Od urzędów, drogi, ośrodka zdrowia, przystanku kolejowego, czy szkoły oddziela ich skarpa i płynący w dole wąwozu wartki potok. Trzeba więc albo nadkładać po kilka kilometrów drogi, albo - wykonując iście cyrkowe akrobacje, narażać życie i zdrowie pokonując wodę. Na dodatek wspinać się po stromych ruinach dawnego mostu, z wystającymi drutami i dziurawymi podporami oraz skakać po śliskich kamieniach, wystających z wody.
Brzegi potoku Kleczanka w Kleczy Górnej (gmina Wadowice) przed laty łączył most. Gdy po jednej z powodzi został zniszczony i już go nie odbudowano. Żeby jednak okoliczni mieszkańcy mogli chociaż pieszo dojść do domów zrobiono dla nich wąską, prowizoryczną i drewnianą kładkę.
Ale i tego ich w końcu pozbawiono. Tym razem nie był to jednak kataklizm, tylko urzędnicza decyzja.
W październiku 2021 roku roku Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Wadowicach wydał nakaz rozbiórki kładki z powodu, jak wyjaśniono, jej złego stanu technicznego. Obiekt po prostu groził zawaleniem. Zagrodzono przejście w obie strony.
Mieszkańcy wsi mają jednak pretensje o to, że nie wybudowano im dotąd niczego w zamian.
Nie można przejść tej wysokiej fosy, a już na pewno nie zrobią tego dzieci i ludzie starsi - a ci najczęściej potrzebują szybko dotrzeć do lekarza lub szkoły. Trzeba iść pieszo powiatówką albo krajówką, na której pędzą samochody i nie ma tam nawet chodnika - mówi nam jedna z kobiet, mieszkająca w Gorzeniu Górnym w pobliżu dawnej kładki.
Urzędnicy z Wadowic zapewniają, że problemy mieszkańców zostaną rozwiązane. Trzeba będzie jednak trochę na to poczekać.
Umowa z wykonawcą została podpisana w lutym 2022 roku. Obejmuje ona wykonanie projektu technicznego nowej kładki wraz z uzyskaniem pozwolenia na budowę oraz pozwoleniem na rozbiórkę starej. Czas realizacji wynosi 390 dni. Tak więc kładka jest planowana w przyszłym roku – informuje Małgorzata Targosz-Storch, szefowa Wydziału Promocji w wadowickim magistracie.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Firma z Izraela kupiła za 40 milionów euro małopolską galerię handlową
- Jan Paweł II w Kalwarii Zebrzydowskiej. Archiwalne zdjęcia
- Podrzucają śmieci we wsi. Sołtys Łękawicy nie wytrzymał
- Setki drzew wyciętych pod inwestycję. Teraz nie ma na nią pieniędzy
- Używane rowery czekają na nowych właścicieli. Oferty na OLX w Wadowicach
- Halniak Targanice absolutnym nowicjuszem w okręgówce. Pokażą "pazur"?
