https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Henryk Synoracki mistrzem Europy w Chodzieży

Radosław Patroniak
Henryk Synoracki i Sebastian Kęciński (z prawej) na podium ME w Chodzieży w klasie O-175
Henryk Synoracki i Sebastian Kęciński (z prawej) na podium ME w Chodzieży w klasie O-175 Fot. Archiwum Wiktora Synorackiego
Najbardziej utytułowany zawodnik w historii polskiego sportu motorowodnego, Henryk Synoracki (PKMLOK Poznań) wywalczył w Chodzieży koleny złoty medal ME, tym razem w klasie 0-175.

To 32 medal zdobyty na imprezie rangi mistrzowskiej przez Henryka Synorackiego (MŚ i ME).

Podczas weekendowych zawodów w Chodzieży reprezentant Polski od samego początku nadawał ton rywalizacji. W pierwszym dniu mistrzostw wygrał oba wyścigi. W niedzielę dołożył zwycięstwo na początku dnia i przed ostatnim startem był już niezagrożonym czempionem Starego Kontynentu w klasie O-175 (w ME rozgrywane są cztery wyścigi, a do klasyfikacji generalnej są brane pod uwagę trzy najlepsze wyniki każdego zawodnika). W ostatnim wyścigu ME nasz zawodnik pomimo problemów technicznych dopłynął na trzeciej pozycji.

Wicemistrzem Europy został Włoch Massimo Rossi, a brązowy medal wywalczył kolejny reprezentant Polski Sebastian Kęciński (KSMiM Trzcianka).

– Zawodników mogło być więcej, ale w tym samym czasie odbywały się zawody we włoskim Barcis. Wyniki i czasy taty były dobre, a mogły być jeszcze lepsze, gdyby stawka motorowodniaków była liczniejsza. Szkoda, że ta klasa nie będzie już miała swoich mistrzostw, bo tata miał do niej zawsze szczęście – przyznał Wiktor Synoracki.

W innych klasach odbyły się również wyścigi, ale w randze mistrzostw Polski. Niegroźny incydent zaliczył w sobotę miejscowy zawodnik, Cezary Strumnik, który startował już tradycyjnie w klasie OSY-400. Na szczęście wszystko skończyło się na strachu i wlaniu wody do kokpitu.

Jeśli chodzi o medalowy dorobek 68-letniego nestora sportu motorowodnego, to wszystko zaczęło się 20 lat temu. W 1996 r. Henryk Synoracki zdobywał swój pierwszy medal mistrzostw Europy. W słowackim Namestovie sięgał po srebro w klasie 0-250. Rok później było pierwsze w karierze złoto – tym razem na mistrzostwach świata tej samej klasy. Łącznie motorowodniak Poznańskiego Klubu Morskiego LOK wywalczył 9 medali MŚ (2 złote, 3 srebrne, 4 brązowe) i 23 medale ME (14 złotych, 6 srebrnych, 3 brązowe) w klasach 125, 175, 250 i 350.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska