Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hipotermia górska i miejska, czyli jak uniknąć zamarznięcia w chłód i mróz

Katarzyna Kojzar
Dr n. med. Tomasz Darocha: - Nie możemy być obojętni społecznie, jeśli widzimy osobę poszkodowaną, to reagujmy
Dr n. med. Tomasz Darocha: - Nie możemy być obojętni społecznie, jeśli widzimy osobę poszkodowaną, to reagujmy Anna Kaczmarz
Jak może dojść do hipotermii? Jak pomóc osobie poszkodowanej? Czym jest leczenie pozaustrojowe? Z dr Tomaszem Darochą z Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II rozmawia Katarzyna Kojzar.

Czym jest hipotermia?
To stan obniżonej temperatury ciała. Mówimy o niej już przy temperaturze poniżej 35 stopni. Są dwa sposoby klasyfikacji hipotermii. Ta prostsza mówi o trzech typach: hipotermia łagodna, umiarkowana i głęboka. Łagodna to między 35 st. a 32 st., umiarkowana między 32 a 28, a ciężka poniżej 28 stopni. Istnieje jeszcze klasyfikacja szwajcarska, która wyróżnia pięć typów. Pierwszy to wtedy, kiedy pacjent jest przytomny, w pełnym kontakcie, z drżeniem mięśniowym. Drugi, gdy kończą się rezerwy energetyczne i to drżenie znika. Wtedy, na skutek wychłodzenia, poszkodowany staje się irracjonalny. Trzeci typ występuje, gdy pacjent traci przytomność. Typ czwarty - temperatura spada poniżej 24 stopni i następuje zatrzymanie krążenia. Piąty oznacza, że pacjent zamarzł. Nie jesteśmy w stanie go uratować.

Nasz organizm jest w stanie sam się jakoś obronić?
W ludzkim organizmie ośrodek termoregulacji jest na tyle czuły, że każde odchylenie o 0,2 stopnia wiąże się z pewnymi reakcjami na utratę bądź nabywanie ciepła. Nabywanie, bo to z nim mamy do czynienia w przypadku hipotermii, polega na centralizacji ciepła, czyli "odcinaniu" od niego nóg i rąk, na rzecz serca, nerek i płuc. Drugim i ostatnim mechanizmem obronnym jest wspomniane już drżenie mięśniowe. Mięśnie, kurcząc się, dają możliwość produkowania ciepła. Drżenia przebiegają salwami, broniąc organizm przed wychłodzeniem. Jeśli wpadamy w coraz niższą temperaturę, nie jesteśmy w stanie sobie sami już pomóc. Temperatura od 28 stopni w dół staje się niebezpieczna dla naszego życia.

Jak wygląda statystyka? Ile osób umiera z powodu nadmiernego wychłodzenia?
Częstość występowania przypadkowej hipotermii jest trudna do oszacowania. Problemy wynikają w dużej mierze z braku jednolitych wytycznych badania temperatury, klasyfikacji i schematów diagnostycznych. W Polsce, według danych GUS, hipotermia jest przyczyną zgonu od 328 do 606 osób rocznie. Z danych otrzymanych z Centralnego Informatorium Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w latach 2009-2012 przyczyną wyjściową śmierci było narażenie na nadmierne naturalne zimno u 1 836 osób, z czego u 489 stwierdzono zgon w szpitalu. Dlatego tak ważne jest wprowadzenie zaawansowanego innowacyjnego systemu identyfikacji pacjentów w hipotermii, a szczególnie hipotermii głębokiej. To może przyczynić się do obniżenia liczby zgonów potencjalnie do uniknięcia.

Jak dochodzi do hipotermii?
Są dwa typy hipotermii - miejska i górska. Ta pierwsza jest olbrzymim problemem ludzi bezdomnych, starszych, z nałogami. Utrata ciepła wynika z obniżonej czujności spowodowanej używkami, ale także przez niekomfortowe dla organizmu warunki atmosferyczne. Wiatr i deszcz powodują bardzo szybką utratę ciepła. Może być słoneczny dzień, 10 stopni, a i tak dochodzi do wychłodzenia - bo mamy na sobie mokre ubranie i wieje wiatr.

Co ma wpływ na wychłodzenie organizmu? Wiek ma znaczenie?
Oczywiście, że ma. Dzieci, które mają dużą głowę w stosunku do całego ciała, osoby starsze, a do tego niedożywieni i ci pod wpływem środków psychoaktywnych - to są grupy ryzyka. Ale zdarza się, że hipotermia wystąpi u młodej, zdrowej, umięśnionej osoby, która przebywa w niesprzyjających warunkach atmosferycznych.

Jakie są objawy hipotermii?
Tak jak już wspomniałem, objawem wychłodzenia pierwszego typu jest drżenie mięśniowe, ale nie ma wtedy zmian w układzie krążeniowo-oddechowym. Przy drugim typie występuje niewydolność mózgowa, rozpoczynają się zmiany, które świadczą o tym, że dochodzi do dużego niedotlenienia środkowego układu nerwowego. Przy trzecim typie pacjent jest w pełni nieprzytomny. Przy tych najcięższych stadiach nie jesteśmy już w stanie pomóc. Przy hipotermii każdy stopień w dół ma swoje konsekwencje. Z każdym stopniem metabolizm zmniejsza się o 7 proc. Ale też zapotrzebowanie na tlen i środki odżywcze jest mniejsze, dzięki czemu osoba jest w stanie przeżyć.

To prawda, że jesteśmy w stanie wytrzymać w wodzie tyle minut ile stopni jest w zbiorniku?
To duże uproszczenie, bo każdy organizm reaguje indywidualnie. To zależy też od tego, jak jesteśmy ubrani, jak się zachowujemy w tej wodzie. Woda w ogóle jest niesprzyjającym środowiskiem, bo jej wymiana cieplna z organizmem następuje bardzo szybko. Na przykład kiedy łowimy ryby i wpadamy do przerębla, może skończyć się to tragicznie, bo wyziębienie wystąpi niemal natychmiast. Dodatkowo duży wpływ ma m.in. spożyty alkohol, który powoduje, że organizm wychładza się szybciej.

Jak wygląda pierwsza pomoc przedmedyczna w przypadku wyziębienia?
Po pierwsze, trzeba odciąć się od bodźców - deszczu, wiatru. Ważnym elementem jest uruchomienie systemu ratownictwa medycznego przez zadzwonienie na 999 lub 112. Nie możemy być obojętni społecznie, jeśli widzimy osobę poszkodowaną, to reagujmy. Bo tak naprawdę cały proces ratowania życia zaczyna się od tej reakcji społecznej. Pogotowie dojeżdża przecież dopiero po jakimś czasie. Kiedy zadzwonimy na numer ratunkowy, musimy powiedzieć dyspozytorowi, w jakim stanie jest poszkodowany. Dyspozytor wypyta nas, co się stało, gdzie jesteśmy i powie co zrobić do czasu przyjazdu karetki.
Na pewno dyspozytor poradzi nam, żeby poszkodowanego okryć. Pojedyncza warstwa zmniejsza utratę ciepła o 30 proc., podwójna już 50 proc. Jeśli wystąpi zatrzymanie krążenia, niezbędna będzie resuscytacja.

A co się dzieje z pacjentem, kiedy trafi na oddział?
W województwie małopolskim mamy taką normę, że każda osoba, która ma temperaturę poniżej 28 stopni, musi być skonsultowana przez nasz krakowski ośrodek, czyli Centrum Leczenia Hipotermii Głębokiej. Każdy pacjent z tak niską temperaturą ciała, z niestabilnością układu krążenia, kwalifikowany jest do zaawansowanego leczenia pozaustrojowego.

Co to znaczy?
Pacjent, który zostaje do tego leczenia zakwalifikowany, ma wprowadzane specjalne kaniule (wenflony) do układu żylnego i tętniczego. Później wyprowadzamy krew z organizmu na zewnątrz, nadawana jest jej energia kinetyczna. Krew jest przenoszona do oksygenatora, gdzie następuje wymiana gazów. Dzięki temu jest ocieplana od 6 do 9 stopni na godzinę. Później wprowadzamy ją z powrotem do części tętniczej.

Jakich rad można udzielić osobom, które wybierają się w góry zimą? Co robić, żeby bezpiecznie wrócić do domu?
Jeśli mówimy o medycynie górskiej, to najważniejsze, żeby mierzyć siły na zamiary. Musimy wiedzieć, gdzie jest nasza granica.
Kiedy wychodzimy w góry, powiedzmy komuś gdzie idziemy, jaką trasę planujemy i kiedy chcemy wracać. Informujmy o każdej zmianie trasy. Dobrze jest sprawdzić warunki pogodowe - takie wiadomości można uzyskać od GOPR-u i TOPR-u. Warto również ściągnąć aplikację Na Ratunek, dostępną na stronie GOPR-u. Ta aplikacja umożliwia jednostkom ratunkowym odnalezienie nas, za pomocą sygnału GPS, i szybkie dotarcie na miejsce. Najważniejszy jest rozsądek. Góry są dla ludzi, ale musimy podchodzić do nich bez chojractwa.

***
Dr n. med. Tomasz Darocha
Absolwent UM w Lublinie. Pracuje na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii Krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II oraz w Lotniczym Pogotowiu Ratunkowym. Jest koordynatorem projektu ogrzewania pozaustrojowego.

**Weź udział w prawyborach samorządowych "Gazety Krakowskiej":

Wybierz radnych Krakowa! | Wybierz prezydentów, burmistrzów i wójtów.
Wybierz prezydentów i burmistrzów w najpopularniejszych miastach:
Kraków | Tarnów | Nowy Sącz | Chrzanów | Brzesko | Zakopane**

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska