Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokej. Josef Dobosz nie jest już trenerem Unii Oświęcim!

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Josef Dobosz nie jest już trenerem hokeistów Unii Oświęcim
Josef Dobosz nie jest już trenerem hokeistów Unii Oświęcim Fot. Jerzy Zaborski
Josef Dobosz nie jest już trenerem hokejowej Unii Oświęcim. Czarę goryczy wśród oświęcimskich działaczy przelała porażka we własnej hali z JKH GKS Jastrzębie (2:6). Tymczasowo opiekę nad zespołem przejął Witold Magiera, na co dzień pracujący w grupami młodzieżowymi

Dobosz miał w Oświęcimiu spory kredyt zaufania. Działacze brali też poprawkę na sytuację kadrową zespołu. Przypomnijmy, że tuż przed inauguracją sezonu z Unii uciekli bracia Martin i Ondrzej Kasperlikowie, co zburzyło szkoleniowcowi koncepcję gry na cztery formacje. Jeśli jeszcze dodamy kilka kontuzji, które nie omijają oświęcimian, być może dlatego działacze długo opierali się presji opinii publicznej, która już po kilku kolejkach domagała się głowy czeskiego szkoleniowca.

- Przy podjęciu ostatecznej decyzji wzięliśmy wszystkie „za” i przeciw” dotyczące Josefa Dobosza – tłumaczy Paweł Kram, prezes spółki Oświęcimski Sport. - Jednak Unia nie jest na tyle słabym zespołem, żebyśmy przegrywali we własnej hali w zastraszających rozmiarach – tymi słowami oświęcimski działacz w imieniu zarządu nawiązuje nie tylko do ostatniej porażki z Jastrzębiem, ale także klęski z Tauronem Katowice (1:6).

W oświęcimianach drzemią spore możliwości, o czym świadczy choćby porażka po karnych w Tychach (1:2) z wicemistrzem Polski, za którą dostali punkt. - Być może drużyna potrzebuje jakiegoś nowego impulsu. Wiadomo, że pojawienie się nowego trenera sprawi, że każdy zawodnik na nowo musi zapracować na jego zaufanie – tłumaczy Paweł Kram. - Niepokojącym zjawiskiem było to, że chłopcy po stracie jednego czy dwóch goli spuszczali głowy. Być może pewien układ się wyczerpał i zmiana była konieczna. Przez weekend zagraliśmy tylko jedno spotkanie, bo w niedzielę pauzowaliśmy, co kosztowało nas spadek na 8. miejsce w ekstraklasie. Trzeba było podjąć pewne kroki, żeby nie stracić kontaktu z „szóstką”.

Josef Dobosz dwa razy był związany z Unią Oświęcim. Najpierw w 2009 roku, przejmując drużynę od Alesza Flaszara. Po raz drugi przejął oświęcimian 2 października 2014 roku, po Peterze Mikuli.

Sportowy24.pl w Małopolsce

KOD:

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska