Oświęcimianie po trzech porażkach z rzędu przystąpili do starcia przeciwko torunianom po kilku korektach w ustawieniu.
W premierowej odsłonie brzemienne w skutkach dla torunian były osłabienia. Właśnie w czasie, kiedy mieli zdekompletowaną kadrę stracili pierwsze dwa gole. Za pierwszym razem Teddy Da Costa zagrał wzdłuż bramki, a Michael Cichy z bliska dopełnił formalności. Później kibice byli świadkami firmowego rozegrania zamka przez oświęcimian, zakończonego strzałem bez przyjęcia przez Teddy’ego Da Costę.
17 sekund po wykorzystaniu drugiej przewagi, podanie Sebastiana Kowalówki przyłożeniem łopatki kija na gola zamienił Łukasz Krzemień i trener gości wziął czas, żeby pobudzić swoich podopiecznych do walki. Poskutkowało na tyle, że chwilę później Mateusz Studziński wygrał pojedynek z Sebastianem Kowalówką.
Na początku drugiej odsłony najpierw Teddy Da Costa pewnie wykorzystał karnego. Później oświęcimianie wypuścili drugą tego dnia krótką serię, zdobywając szybko dwa gole, tym razem w odstępie 45 sekund. Jedyną niewiadomą tego pojedynku pozostawały rozmiary zwycięstwa oświęcimian.
- Dobrze, że po trzech porażkach udało nam się wreszcie przełamać. Myślę, że kluczem do sukcesu była solidna gra w obronie. Nie byliśmy w niej tak ospali, jak w poprzednich meczach – ocenił Teddy Da Costa, autor dwóch goli dla oświęcimian.
Re-Plast Unia Oświęcim – KH Energa TORUŃ 7:1 (3:0, 3:0, 1:1)
Bramki: 1:0 Cichy (Da Costa, S. Kowalówka) 6, 2:0 Da Costa (Pangiełow-Judłaszew, Szczechura) 10, 3:0 Krzemień (S. Kowalówka) 10, 4:0 Da Costa 24 karny, 5:0 Dziubiński (Padakin, Ahopelto) 32, 6:0 Sołtys (S. Kowalówka, Paszek) 33, 7:0 Sołtys (S. Kowalówka, Pangiełow-Judłaszew) 56, 7:1 Korenczuk (Elomaa, Zając) 60.
Re-Plast Unia: Lindskoug – Jakobsons, Pangielov-Judłaszew; Da Costa, Cichy, Szczechura – Djukov, Jerofeev; Ahopelto, Dziubiński, Padakin – Bezuszka, M. Noworyta; S. Kowalówka, Krzemień, Sołtys – Prusak, Paszek; Denyskin, Wanat, Laakso.
ENERGA: Studziński – Ahonen, Szecsi, Syty, K. Kalinowski, M. Kalinowski – Augstkalns, Gimiński; Viithanen, Koskinen, Jeskanen – Robertson, Jaworski; Zając, Elomaa, Korenczuk – Schafer, Bajwenko; Maćkowski, Shirkov, Olszewski.
Sędziowali: Paweł Breske (Jastrzębie) i Patryk Kasprzyk (Bydgoszcz). Kary: 4 – 4 minut. Widzów: 1000.
Inne wyniki:
Tauron Podhale Nowy Targ – Zagłębie Sosnowiec 1:3 (0:1, 1:0, 0:2)
JKH GKS Jastrzębie - Comarch Cracovia 1:2 (0:1, 0:0, 1:1)
GKS Katowice – Marma Ciarko Sanok 3:1 (0:1, 2:0, 1:0)
TABELKA EKSTRAKLASY:
1. | GKS Katowice | 14 | 33 | 43-23 |
2. | Re-Plast Unia OŚWIĘCIM | 15 | 32 | 62-31 |
3. | Comarch CRACOVIA | 13 | 25 | 49-34 |
4. | GKS TYCHY | 14 | 23 | 39-32 |
5. | JKH GKS Jastrzębie | 15 | 22 | 24-32 |
6. | Zagłębie Sosnowiec | 14 | 18 | 31-36 |
7. | Marma Ciarsko STS Sanok | 14 | 17 | 35-43 |
8. | KH Energa TORUŃ | 13 | 15 | 41-50 |
9. | Tauron Podhale NOWY TARG | 16 | 7 | 24-67 |
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Czy Kęty pojawiły się w najnowszym hicie Netflixa?
- Przebudowa stacji PKP w Oświęcimiu weszła w ostatni etap
- Podwójne święto w Uniwersytecie Trzeciego Wieku w Kętach
- Witajcie w Zatorze. Podróżnych przywita stacja kolejowa... jak z koszmaru
- Droga za miliard złotych. Ruszyła budowa S1 między węzłem Oświęcim a Dankowicami
