Hokej. Trzecie miejsce w półfinale Pucharu Kontynentalnego w Nitrze i koniec europejskiej przygody dla Re-Plast Unii Oświęcim

20 listopada 2022, 20:43

Unia Oświęcim zakończyła przygodę w hokejowym Pucharze Kontynentalnym na półfinale w Nitrze. Kapitan oświęcimian Krystian Dziubiński strzelił w całym turnieju trzy gole.

Re-Plast Unia Oświęcim zajęła trzecie miejsce w półfinale Pucharu Kontynentalnego w Nitrze (grupa F), a to oznacza dla podopiecznych Nika Zupancicia koniec przygody na arenie międzynarodowej, na którą wrócili po 18 latach. Do finału awansowali gospodarze czyli Nitra i Włosi z Asiago.

Oświęcimianie dobrze weszli w turniej, pokonując na otwarcie Ukraińców. Na początku tego mecz mieli kłopot z wstrzeleniem się w bramkę rywali, ale przełomowe okazały się gole Krystiana Dziubińskiego pod koniec drugiej i na początku trzeciej odsłony.

Po dobrej inauguracji oświęcimianie mogli sobie zapewnić awans w drugim dniu, w starciu przeciwko Włochom. Zaczęli nawet dobrze, od prowadzenia Pawło Padakina, ale potem musieli gonić wynik. Na początku trzeciej odsłony, po strzale Dziubińskiego, krążek „zatańczył” na linii bramkowej Włochów. Sędziowie po analizie wideo gola nie uznali. Gdyby to zrobili, byłby remis. Jednak niezrażeni trzybramkową stratą oświęcimianie, w końcówce zdobyli dwa gole, ale na więcej zabrakło czasu.

Tylko zwycięstwo w ostatnim meczu turnieju, nad gospodarzami, dawało oświęcimianom sukces.

Na gole w decydującym o awansie meczu trzeba było czekać do drugiej tercji. Najpierw trafili gospodarze; po zagraniu wzdłuż bramki przez Marka Tvrdonia, na bliższy słupek najechał Sebastian Cederle i – mając trochę swobody – uderzył nie do obrony.

Oświęcimianie wyrównali grając w przewadze. Po crossowym podaniu od Teddy’ego Da Costy, z prawego bulika celnie uderzył Michael Cichy.

W trzeciej odsłonie oświęcimianie walczyli o drugiego gola, bo tylko wygrana w regulaminowym czasie, za pełną pulę, gwarantowała im awans. Jednak błąd w tercji środkowej sprawił, że miejscowi szybko rozegrali krążek, rozmontowując oświęcimską defensywę, a Martin Bodak trafił w „okienko” na wagę zwycięstwa gospodarzy turnieju półfinałowego.

Re-Plast Unia Oświęcim – HK Nitra 1:2 (0:0, 1:1, 0:1)

Bramki: 0:1 Balaz – Tvrdoń – Cederle 25, 1:1 Cichy – Da Costa – Padakin 34, 1:2 Bodak – Lacka 54.

Re-Plast Unia: Lindskoug – Djukov, Pangielov-Judłaszew; Denyskin, Cichy, Szczechura – Graborenko, Jerofeev; Ahopelto, Dziubiński, Padakin – Bezuszka, Jakobsons; S. Kowalówka, Krzemień, Sołtys – M. Noworyta, P. Noworyta; Prusak, Wanat, Laakso.

Nitra: O’Connor – Donaghey, Mezei; Morrison, Duke, Sykora – Erkamps, Gajdos; Tvrdoń, Balaz, Cederle – Bodak, Svarny; Solensky, Buncis, Molnar – Pekarcik, Pupak; Knies, Miklucza, Lacka.

Kary: 6 – 10 minut. Widzów: 1200.

Inne mecze turnieju:

Re-Plast Unia Oświęcim – HK Krzemieńczuk 4:2 (0:1, 1:0, 3:1); bramki: Dziubiński 40, 42, Wanat 48, Da Costa 60 – Serdenicki 15, Lalka 55; Re-Plast Unia Oświęcim – Asiago Hockey 3:4 (1:1, 0:2, 2:1); bramki: Padakin 12, Da Costa 54, Dziubiński 60 – McShane 18, Saracino 21, Misley 34, Moncada 44; HK Nitra – Asiago Hokey 5:2, HK Nitra – Krzemieńczuk 7:3, Asiago Hockey – Krzemieńczuk 5:0.