Oświęcimianie rozpoczęli od mocnego uderzenia. Już w 20 sekundzie Andriej Uszakov wygrał pojedynek z Maksymilianem Szczęsnym. Później, ten sam zawodnik, w zamieszaniu przed bramką zachował najwięcej zimnej krwi, wpychając krążek do siatki. Była 76 sekunda gry!
Po zmianie stron jastrzębianie podkręcili tempo. Oświęcimianie wyprowadzali groźne kontry. Szczęścia zabrakło Piotrowi Płataczowi, Aleksandrowi Wanatowi i trzykrotnie Mykycie Mazurovovi.

- Chłopcy byli spięci i nerwowi, dlatego brakowało postawienia kropki nad „i” – tłumaczył swoich podopiecznych Wojciech Stachura, trener oświęcimian.
Jednak tuż przed drugą przerwą, gospodarzom udało się rozmontować obronę rywali, a Mateusz Wiśniowski z bliska trafił do pustej bramki.
20 sekund po wznowieniu gry w ostatniej odsłonie, Piotr Płatacz, z wysokości bulika, trafił w przeciwne „okienko”. Ten gol był okrasą tego pojedynku.

Wynik spotkania ustalił Mykyta Mazurov, który – przeciągnął bramkarza – i trafił pod poprzeczkę.
- Chcąc się zakwalifikować po pierwszej rundzie do grupy silniejszej, mającej już zapewniony udział w mistrzostwach Polski, każde zwycięstwo nad zespołem z czołówki jest dla nas bardzo cenne. Mogliśmy się posiłkować z tym meczu chłopcami z SMS-u, czyli Olkiem Wanatem i Kacprem Rydzoniem, którzy byli silnymi punktami zespołu. Zresztą czyste konto bramkarza mówi samo za siebie – podkreślił trener Stachura.

UKH UNIA OŚWIĘCIM – JKH GKS JASTRZĘBIE 5:0 (2:0, 1:0, 2:0)
Bramki: 1:0 Uszakov 1, 2:0 Uszakov 2, 3:0 Wiśniowski – Piotr Płatacz 39, 4:0 Piotr Płatacz – Wiśniowski – Uszakov 41, 5:0 M. Mazurov 54.
UKH UNIA: Rydzoń – Wanat, Paweł Płatacz; Wiśnowski, Piotr Płatacz, Uszakov – Stelmach, Siwy; D. Mazurov, M. Mazurov, Ślusarek oraz Bugański, Kurek.
JKH JASTRZĘBIE: Szczęsny; Kijas, Muzyka; Wałęga, Gołofit, Breske – Midzierski, Górny; Sikora, Chrobocziński, Robakiewicz – Hławiczka, Górski, Pilch.
Sędziował: Piotr KOT (Oświęcim). KARY: 2 – 6 minut. Widzów: 50.


Bądź na bieżąco i obserwuj
- Groził nożem policjantom! Potem sami ratowali napastnikowi życie
- Obwodnica Oświęcimia już robi wielkie wrażenie. Tak wygląda po dwóch latach budowy
- Oświęcim w wieczornej i nocnej odsłonie nabiera blasku
- Rośnie nowy most nad Wisłą. Sama stalowa konstrukcja waży tyle co... 123 słonie!
- KIBICE. Re-Plast Unia Oświęcim – Straubing Tigers w hokejowej Lidze Mistrzów. WIDEO
- Jubileusze małżeńskie w Brzeszczach. Nawet 65 lat razem!