W oświęcimskim klubie potwierdzili, że kontrakty z Jeżkiem i Jachymem zostały rozwiązane za porozumieniem stron. Czesi swoją prośbę argumentowali tym, że niezbyt dobrze czuli się w Unii. Działacze klubu z Chemików przychylili się do ich prośby, a teraz muszą postarać o następców, bo wciąż walczą o miejsce w elitarnej „szóstce” hokejowej ekstraklasy.
DZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ: