Hutnik Kraków. W tym tygodniu transfery. I początek prac na stadionie

- Kurek i Czarniecki są po operacjach. Okres rehabilitacji pierwszego z nich jest przewidywany na okres do trzech miesięcy, drugi na pewno nie będzie grał przez pół roku - informuje trener Leszek Janiczak.

Jakub Czarniecki, przypomnijmy, zerwał więzadła w sparingu tuż po podpisaniu kontraktu z Hutnikiem. Tomasz Kurek też ma problem z kolanem, ale z łąkotką. - To też jest pechowy chłopak, dużo już kontuzji przeszedł, wstrzymują jego rozwój. Miejmy nadzieję, że to już ostatni taki jego uraz - mówi szkoleniowiec.

Trzecim zawodnikiem, który na pewno nie będzie grał w początkowej fazie sezonu, jest Paweł Pyciak. - Ma naderwane więzadła, leczy się nieoperacyjnie, przechodzi rehabilitację. W jego przypadku powrót do gry powinien nastąpić za około sześć tygodni - raportuje trener.

Za pozostałą częścią drużyny krótkie zgrupowanie w Krynicy. Byli na nim testowani zawodnicy. Piłkarzem Hutnika ma zostać Patryk Kieliś, młodzieżowiec z Orła Piaski Wielkie, a także dwóch innych graczy - boczny obrońca i skrzydłowy. Janiczak: - Jesteśmy w trakcie dogrywania szczegółów z nimi i ich klubami, jesteśmy bliscy porozumienia. Czy to będzie koniec transferów? No, do końca tygodnia może pojawić się jeszcze jakaś niespodzianka... Kadrę w tej chwili mamy wąską.

A sezon rusza już za półtora tygodnia - 30 sierpnia Hutnik w 1. kolejce zagra z GKS-em Katowice. Spotkanie odbędzie się na stadionie Garbarni. Na obiekcie Hutnika właśnie zaczynają się prace, które mają przystosować go do II-ligowych wymogów.

- Przetarg został rozstrzygnięty. Z powodu tych prac przenieśliśmy już najbliższy mecz juniorów z Pogonią Szczecin w CLJ z boiska głównego na sztuczne - wyjaśnia Janiczak. - Dostaliśmy sygnały, że wykonawca robót ma zmieścić się w terminie - czyli do końca września, oby tak było. Na razie wysłaliśmy pismo z prośbą do Górnika Polkowice o rozegranie na jego stadionie meczu zaplanowanego na 13 września, a rewanżu wiosną w Krakowie. Czekamy na odpowiedź.

AKTUALIZACJA: Klub z Polkowic zgodził się na prośbę Hutnika, o czym poinformował na Twitterze prezes nowohuckiego klubu Artur Trębacz: "Dziękujemy Górnikowi Polkowice za podejście ze zrozumieniem do naszej prośby i zgodę na zamianę gospodarza 3 kolejki II ligi".