https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Hutnik Kraków zatrzymał lidera. Trener Maciej Musiał wyróżnił jednego piłkarza

Artur Bogacki
Trener Maciej Musiał
Trener Maciej Musiał Andrzej Banas
Punkt na stadionie lidera II ligi, który w tym sezonie w lidze jeszcze nie doznał porażki, to dla Hutnika dobry wynik. Po spotkaniu 16. kolejki z Pogonią w Grodzisku Mazowieckim (3 listopada) trener krakowian Maciej Musiał nie był jednak przesadnym optymistą.

Trener Hutnika Maciej Musiał: Nie jestem zadowolony

Hutnik prowadził po pierwszej połowie, miał kolejne okazje, ale potem już brakło skuteczności. "Otwarty" futbol zaprezentowali także gospodarze, szans bramkowych po obu stronach było sporo.

- Nie jestem zadowolony, bo liczyłem na to, że gra będzie wygląda przez cały mecz tak, jak w pierwszej połowie. Realizowaliśmy plan, graliśmy swoją piłkę, byliśmy bardzo wymagający dla przeciwnika, schodziliśmy z prowadzeniem - powiedział trener Musiał. - W drugiej części przeciwnik był zdecydowanie lepszy. Przede wszystkim przestaliśmy grać to, co zaplanowaliśmy. Było mało gry z naszej strony, rywal przejął inicjatywę, efekt był taki, że wyrównał. Mecz mógł się skończyć innym rezultatem.

W meczach Hutnika zazwyczaj najbardziej pochlebne opinie zbierali zawodnicy ofensywni. Tym razem trener Musiał podkreślił dobry występ lewego obrońcy.

- Mimo, że zwykle nie robię takich rzeczy, to chciałbym indywidualnie wyróżnić mojego zawodnika Filipa Janię. Wyłączył najmocniejsze według nas ogniwo Pogoni we wcześniejszych meczach, zawodnika, który robił różnicę w wielu spotkaniach (skrzydłowego Jakuba Apolinarskiego - przyp.). Duże słowa pochwały dla Filipa, który zrobił ogromny progres, przede wszystkim jeśli chodzi o grę w defensywie - przyznał trener.

Drużyna Hutnika zadomowiła się w strefie barażowej

Hutnik po 16 kolejkach Betclic 2. Ligi jest na 4. pozycji w tabeli, ale o bezpośrednim awansie - dwie czołowe lokaty - na razie nie ma co myśleć. Do rywali przed nim strata jest bowiem duża - 12 pkt do 3. Wieczystej Kraków, 13 pkt do 2. Polonii Bytom i 14 pkt do wspomnianej liderującej Pogoni.

System rozgrywek zakłada też awans jednej drużyny po barażach (zagrają w nich ekipy z 3.-6. miejsca), a w tej strefie Hutnik jest od jakiegoś czasu. Po ostatnich korzystnych wynikach można liczyć, że przezimuje w czołówce (wypracował 4 pkt przewagi na 7. w tabeli Wisłą Puławy). W tym roku krakowski zespół ma jeszcze trzy spotkania (w tym dwa awansem z rundy rewanżowej), dwukrotnie zagra u siebie.

Mecz Hutnika do rozegrania w 2024 r.

  • 9.11 - Podbeskidzie Bielsko-Biała (dom)
  • 17.11 - GKS Jastrzębie (dom)
  • 23.11 - Świt Szczecin (wyjazd)
od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska